Wpis z mikrobloga

@czikiratka brak żadnego z objawów prócz może brzucha na ten czas. A czy wytrzymalbym to kwestia sporna bo mam doświadczenie w bólu i objawach podobnych, ale meritum moje to 'w pl za dużo się odpuszcza ciężarówką' bo tak powinniśmy. A później po porodzie depresja bo brak argumentu jakim jest dziecko i atencja się nie zgadza
@Treworek to masz objęczoną babę :P zazdroszczę braku objawów. Ja to bym wręcz chciała dużo rzeczy robić ale zwyczajnie już nie daje rady. Tym bardziej że jestem na L4 czyli mega długi urlop a tu dupa. Niedawno wróciłam ze szpitala... No cóż, dzidzia najważniejsza. Oby dużo przesypiala to nadrobię na macierzyńskim ( ),