Wpis z mikrobloga

@Odysej: Więc powinno być "czująca wystawa" bo jak jej nie zobaczą. Bo z tytułu wynika , że nic nie zobaczą. Czyli jak nie pojdą na wystawe na której nic nie zobaczą to tak jak by na niej byli i nic nie widzieli.
  • Odpowiedz
@jesse__pinkman:
Jak to nie przeczytają?!

Ty głupku :3 tam jest napisane brailem ;)

Po prostu gdy przechodzą obok i ich zainteresuje co jest tam napisane, to idą po drabine, wchodzą i macają sobie ten napis brajlowy i wiedzą co jest napisane.
Proste ;)
  • Odpowiedz
@apkwiatosz: Potwierdzam, byłem. W środku jest parę pomieszczeń z przedmiotami, są nawet znaki drogowe i maluch. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kompletnie nic nie widać, można się poczuć jak niewidomy przez chwilę.
  • Odpowiedz
@apkwiatosz: rok 2017, ludzie odpisują na oczywistą ironię. Wiadomo, że wystawa kierowana jest do widzących. Napisu brajlem jednak nie przeczytają ani widzący ani niewidzący i jego jedyną rolą jest budowanie klimatu.
  • Odpowiedz
@zarowka12:

Napisu brajlem jednak nie przeczytają ani widzący


no bez przesady. Jak się komuś zachce nauczyć braila to kropki spokojnie można zapamiętać. Moja magisterka się opierała na brailu więc coś tam zapamiętałam z tych kropkowych układów. Fakt faktem napis kropkowy patrząc na niego przeczytam, problem byłby z wyczuwaniem palcami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@apkwiatosz: Slyszalem od mojej szefowej, ze w Marburgu (Niemcy), gdzie mieszkam, jest restauracja dla niewidomych, ergo jest w calkowitych ciemnosciach. Oczywiscie moga przychodzic tez do niej ludzie widzacy- zamawiaja co chca zjesc w jasnym pomieszczeniu, po czym siadaja w kolejnym pomieszczeniu, ktore jest calkowicie wyciemnione.

Nie wiem na ile jest to prawda, ale argumentem za jest fakt, iz Marburg jest swoistym centrum dla ludzi niewidomych. Jest tu pelna infrastruktura edukacyjna,
  • Odpowiedz