Wpis z mikrobloga

Tyle mówi się, że wszystkiemu winna jest nadmierna prędkość na drogach, a tak naprawdę problemem nie jest zbyt szybka jazda tylko zbyt wolna.
Ludzie nie rozwijają optymalnej prędkości tam gdzie jest to łatwe i bezpieczne, jeżdżą za mało dynamicznie, zbyt ostrożnie, za wolno reagują, zbyt wolno włączają się do ruchu. Z bólem serca muszę stwierdzić, że prym wiodą w tym niestety kobiety. Boją się, dmuchają na zimne, tamują ruch, niezależnie od drogi nigdy nie przekraczają pewnej magicznej liczby na szybkościomierzu, swoją powolną jazdą prowokują innych kierowców do niebezpiecznych manewrów ściągając tym samym na siebie jeszcze większe ryzyko wypadku.

#niepopularnaopinia #polskiedrogi #samochody #kierowcy
  • 26
  • Odpowiedz
@Teczowy-Pasek w pracy mam na pokładzie kobitę ktora nie mysli.. nie myśli jak dojezdza do pasow, nie mysli jak ma zielona strzalke.. tylko na pelnej #!$%@? przemyka przez pasy.. ogolnie od 2tyg to naliczylem bardzo duzo kobit i emerytow ktorzy chyba nie wiedza co robia za kolkiem, oczywiscie przewaga kobit-3 pasy a ona lewym i 50 a ograniczenie 70. Czy ciezko jest sie trzymac prawego pasa ladnie? Albo ona musi za 5km
  • Odpowiedz
@hemoglobinka: ale to często prawda, obszar nie zabudowany prosta droga kobieta tworzy korek jadąc 60-70 na godzinę gdzie nie ma żadnego ograniczenia i zmusza ludzi do wyprzedzania który jest manewrem niebezpiecznym
  • Odpowiedz
@Teczowy-Pasek:

swoją powolną jazdą prowokują innych kierowców do niebezpiecznych manewrów

Prawie jak

swoim skąpym strojem prowokują do gwałtów


( ͡° ͜ʖ ͡°)

Umówmy się. Jeśli jeździ zgodnie z przepisami ( jest coś o zbyt wolnej jeździe w kodeksie ruchu drogowego? ), to możesz ją - również zgodnie z przepisami i z należytą ostrożnością - wyprzedzić albo za nią jechać a nie #!$%@?ć farmazony.
  • Odpowiedz
a tak naprawdę problemem nie jest zbyt szybka jazda tylko zbyt wolna.


@Teczowy-Pasek: Ale nie używaj tutaj słowa "naprawdę", bo nie ma w tym krzty prawdy. To tylko twoja opinia, która jest wyjątkowo idiotyczna. W Polsce ktoś, kto jeździ "powolnie" zdarza się raz na "milion", a ktoś kto musi bezmyślnie #!$%@?ć zdarza się co 5 minut.
  • Odpowiedz
@Grigorian: A gdzie to u nas nie ma ZADNEGO ograniczenia? Dużo jeżdżę po Polsce i wiesz co? Wszędzie jest jakieś ograniczenie :) a Zamulają częściej stare pierniki niż kobiety. I najgłupsze co napisałeś to to, ze to powolna jazda jest "wszystkiemu" winna. Otóż, jeśli czyjas powolna jazda zmusza cię do wykonania niebezpiecznego wyprzedzania to jesteś idiotą. Wyprzedzasz chyba tylko wtedy gdy jesteś pewien, ze jest bezpiecznie prawda? A jak nie można
  • Odpowiedz
@Teczowy-Pasek problemem tutaj są osły takie jak ty, które swoją idiotyczną jazdę tłumaczą tym, że inni mają czelność przestrzegać przepisów. Jeżeli przede mną jedzie ktoś z prędkością mniejsza niż chciałbym na tym odcinku rozwinąć to czekam aż będę mógł go bezpiecznie wyprzedzić. Każde inne zachowanie kwalifikuje się do mandatu, do czego z reszta często się przykładam, dostarczając regularnie materiał z kamery policji. Żeby sebki twojego typu nie myślały sobie, że są bezkarne.
  • Odpowiedz
@Teczowy-Pasek: Chyba nikt cie nie zrozumiał tak jak tego oczekiwałaś.

Zrozumiałem że tobie chodzi nie o jazde 100kmh w mieście tylko np zielone światło i 5 sekund ruszania bo pani się maluje, bo szuka jedynki, bo pan na telefonie się bawi. Dobitnie to widać na pasie rozbiegowym kiedy zamiast przyspieszyć i włączyć się do ruchu to ludzie jadą 20kmh i wolniutko wbijają się na droge typu S.
Albo co najlepsze to
  • Odpowiedz
@lets_gou_tnijmy_wuosy to wytłumacz mi w jaki sposób dziadek szukająca jedynki na światłach ma spowodować wypadek? Albo człowiek zwalniający do 30km/h przy fotoradarze gdzie jest 50...? Może to być denerwujące, ale nie ma tu stwarzania niebezpieczeństwa. Jak ktoś nie potrafi wytrzymać i normalnie wyprzedzić kogoś takiego, to niech chociaż nie próbuje się żałośnie tłumaczyć, że to nie jego wina, tylko dziadka, który jechał o 20 za mało.
  • Odpowiedz
@Gordobalb: Co ci da wyprzedzenie w mieście gdzie masz nawalone świateł co chwile i na każdych każdemu się zapomina patrzeć na światła? Jak mam wyprzedzić kogoś kto jedzie 20 za mało np na drodze nr 94 Dąbrowa Górnicza-Kraków na odcinku gdzie masz po jednym pasie, same wysepki i podwójną ciągłą?
  • Odpowiedz
@Gordobalb: Ja to rozumiem jako ciąg przyczynowo skutkowy. I ogólnie również nie jestem zdania że w/w sytuacje pozwalają #!$%@?ć ale właśnie o to chodzi OPowi że ciągnąc się przez pół miasta za taką mimozą w końcu kogoś trafia i wpada na pomysł wyprzedzenia w nie najlepszym miejscu i bach mamy wypadek.
  • Odpowiedz
@hemoglobinka: raczej "podwójna ciągła a ta babka jedzie przede mną 70 a tu teren niezabudowany. Trzeba wyprzedzić" i... Bum. Ale to samo tyczy się starszych dziadków itd. Jest też druga strona medalu. Jadę przepisowo 105 na ograniczeniu do 90 i na tyłku siada mi ałdi/buemwu które pragnie mnie wyprzedzić ale uznaje tylko kiss and ride czyli całuje mój zderzak a potem dopiero wyprzedza i to prowokuje mnie do jazdy z nadmierną
  • Odpowiedz