Wpis z mikrobloga

@Docx: nie tylko. Staram sie pic tak, by nie rzygac (=w pewnym momencie stopuje), by sie kontrolowac, by nie isc do roboty na kacu (pije tylko jak mam dzien wolny pozniej), by nie pic sam (#!$%@? towarzystwo) z nudów i inne takie.

No i jak mowie, ze nie pije, a ktos mi polewa, to zlewam to do kubka / wylewam za siebie / odstawiam komus.

Tak ze fakt, z reguły jak