Wpis z mikrobloga

  • 0
@matiseq dziewczyna kupiła buty i powiedzieli jej, że jak coś to może wymienić na inny rozmiar. Następnego dnia chciała wymienić, to jej powiedzieli, że nie ma jej rozmiaru, a zwrot kasy dostanie w postaci karty podarunkowej. Jebnęli sobie jakąś tabliczkę przy kasie, że w takiej formie oddają zwroty i można ich w dupę pocałować. Jeśli jest inaczej, to chętnie zbadam temat.