Wpis z mikrobloga

@wojtoon: Różnie można to traktować. :) Są rzeczy, które zrobie samemu, a są takie, które wolę zlecić, zapłacić, mieć zrobione przez kogoś kto ma wiedzę/materiały.
Znając siebie - chcąc samemu zrobić najpierw poszukałbym kabla (albo strata czasu na dojazdy, albo przepłacenie jak zamówię 2metry w internecie z dostawą - versus ktoś kto się tym zajmuje kupuje w hurcie), spędziłbym pewnie z godzine (licząc otwieranie słuchawek i tego pilota na kablu tak
@maur: Możesz też zapłacić komuś, kto #!$%@? ci sprzęt jeszcze gorzej niż ty byś to zrobił, a w dodatku zapłacisz za to tyle ile dałbyś za takie słuchawki
@wojtoon: Hmm. Dawno nie zapłaciłem komuś za to, żeby spieprzył. Ale też dawno nie daję zlecam pierwszemu lepszemu komuś bez żadnego sprawdzenia/słuchania intuicji/tego co mówi i oceniania jak jego wiedza/doświadczenie. Dlatego też nie oddam komuś, kto pisze, że może wstać po lutownice. ;)
(no dobra, dwa lata temu hydraulik próbował spieprzyć tłumacząc, że nie da się, ale opieprzyłem, pogadałem - dało się. trudno, przerabiał potem kolejne 4 godziny na tak jak było pierwotnie ustalane)
@maur: Zajmowałem się kiedyś robieniem kabli do słuchawek - http://galeria.flamerunner.pl/
I powiem Ci, że rekablingu doków rzadko się podejmowałem. "Za moich czasów" ładne kabelki do doków regularnie robiło raptem kilka osób, budząc nieraz podziw nawet kolegów z branży.
Cenowo szykuj się na 100+. Nie napisałeś, jakie masz słuchawki - może sens ma tylko wymiana wtyczki.
A w czym tak właściwie jest problem? W tym, że do doków nie nadaje się popularny