Wpis z mikrobloga

jak myslicie jak do tej pory z próbnych z pszyry wyciągałem bez żadnej specjalnej nauki do matury ~50%, to ucząc się intensywnie przez ten miesiąc zdołam osiągnąć wynik 60-70%, no powiedzmy tak zbliżający sie do 70?
#matura #licbaza #techbaza
  • 8
@Triassien: Chodzilo oczywiscie o biologię. Potrzebuję matmy podst., chemii i biologii. Z matmą nie powinno byc problemu z napisaniem na 100%, z chemii jestem zwolniony. Na tych próbnych maturach duzo punktów straciłem za to, że po prostu zabrakło mi wiedzy, a nie za niezgodność z kluczem, dlatego wierzę, że jest jakaś szansa. Chociaz i tak zauważyłem, że powoli już zaczynam chwytać ten klucz CKE.
@wazaw Sam biologią się nie interesuję, ani nawet nie uczę, ale znam fajną nauczycielkę - biolożkę, która uważa, że najważniejsze to nauczyć się dobrze formuować zależności między różnymi rzeczami. Naturalnie musisz mieć dużo wiedzy, ale IMO wystarczy dobre repetytorium i umiejętność pisania.
O chemii nic nie wiem, bo nie znoszę tych klimatów. (po za tym zbrzydła mi, ponieważ nie trafiłem na żadnego porządnego nauczyciela :p)

Ale mogę Ci dać genialny protip na
@Triassien: pisemny to sam relaks i przyjemność, nie znasz treści lektury, domyślasz się imion bohaterów ale dzięki laniu wody dostajesz 70 pare % bez większych starań. Nigdy nie pisałem analizy, ale chyba wydaje się jeszcze łatwiejsza, co jest trudnego w opisywaniu twojego rozumienia treści utworu? O ustny trochę się martwie, ale znajomy przekonywał mnie, że za sam wstęp i analizę fragmentu, który dostaniesz masz już 30%
@Triassien: wiadomo, dlatego zamierzam poświęcić parę godzin na poczytanie tych streszczeń. na pewno też uśmiechnę się do koleżanki która ma ładny zeszyt z tematami maturalnymi xD