Aktywne Wpisy
Nokimochishii +266
Wygląda to fatalnie. Przelewa się jak jak Niagara jakaś...
#powodz
#powodz
#powodz
Czy naukowcy z UJ nie mogą opracować jakiegoś materiału który będzie pochłaniał wodę i zamieniał to w coś innego?
Czy naukowcy z UJ nie mogą opracować jakiegoś materiału który będzie pochłaniał wodę i zamieniał to w coś innego?
1. Z 2000€ stypendium dostałam jak do tej pory 1400€. Pozostałe 600€ ma być przelane na moje konto w ciągu 30 dni po złożeniu papierów z dowodem zaliczenia semestru. Nie mam nic przeciwko dodatkowym milionom monet, ale tak sobie myślę, że bardziej by mi się przydały jak jeszcze byłam w tej Holandii i jadłam chleb z cebulą za pożyczone eurasy.
2. Z ocen 7, 6, 7, 8 / 10 (przy czym nawet w oficjalnych dokumentach zaznaczają, że 10 się praktycznie nie wystawia) dostałam na uczelni odpowiednio 3.0 i 3.5 XD narobić za te oceny trzeba się było tak ze 3x więcej, niż na standardowym przedmiocie w Polsce, ale dziękuję pan AGH, w końcu mogłam nie zaliczyć semestru w ogóle.
Tyle się mówi na uczelni, że jesteśmy niżej od PW czy PWr w rankingach, bo mamy słabe umiędzynarodowienie. Tylko że jeżeli załatwienie papierów, pieniędzy, przepisania ocen wymaga tylu wizyt w gabinetach wszystkich świętych, maili, podpisów, podań i innych tego typu rzeczy, to naprawdę nic dziwnego, że nikt nie wyjeżdża.
#gorzkiezale #12podrozy
#usunkonto
hmm
ale warto było, czy jak?
nie pytam o poza naukowe aspekty
Bo nowość i pewnie nie pierwsze trzy semestry odsiewające na naszych technicznych.
No trzeba się cieszyć.
Nigdy mi się nie chciało, choć akurat kupli z PWru też właśnie na holenderskie prowincje słali.
@fan_farmaceutek: mimo wszystko polecam ;) poza tym taki wpis dobrze robi w CV
Nie no ja już dobrych kilka lat za późno.
No to ponarzekaj, ale skoro na plus to warto było.
1. Taki mechanizm wprowadzono, bo studenci nie rozliczali swoich wyjazdów lub bardzo z tym zwlekali. Teraz mają motywację i wszystko odbywa się na czas.
3. To samo jest na wszystkich uczelniach: na PWr wypełniając dokumenty, czekając w kolejkach, załatwiając podpisy u wielu osób w sumie z marnowałem ze 20h. Ile zachodu było, żeby w ogóle dowiedzieć się jak te dokumenty wypełnić... ile wersji tych dokumentów musiałem przygotowywać...