Wpis z mikrobloga

Mirki z #motocykle. Po dwóch poprzednich wymianach zostało mi ok. 0,8L Motula 300V i 7100. Zbliża mi się wymiana i zastanawiam się czy mogę użyć tych poprzednich i uzupełnić nowym. Oba oleje stały sobie grzecznie w nieogrzewanym garażu, a 300V jest tak mniej więcej z września 2015. Czy to raczej głupi pomysł? Co innego mogę ewentualnie zrobić z tymi resztkami? Mam małego V-Stroma, więc silnik raczej z tych sprawdzonych i debiloodpornych konstrukcji :)
  • 19
@blubi_su: @kasin: imho olej w otwartej bańce też się zużywa i bym tego nie lał, o ile by mnie mocno nie przypiliło. Jakieś tam związki na pewno się utleniają, ale jaki to ma wpływ na same właściwości oleju to nie wiem. Na bańce przeczytaj, czasem jest takie info.
@Stitch Teraz to wiem, bo zrobiłem na nim kilka kkm i to nie jest okej do V-Stroma zdecydowanie :-( ale tam jest jakaś resztka tylko. Dużo więcej mam 7100, no i mam shella nowego. W zasadzie chodziło mi bardziej o to, co zrobić z takimi resztkami oleju.
@gerard-kowalski: Za często jeździsz ze @Stitch, to musisz gonić i SVka ma pragnienie :P U mnie czasem wejdzie na czerwone, ale raczej tylko w mieście ze świateł, jak się spieszę. W trasie to nie ma sensu za bardzo, bo jeżdżę samotnie. Poza tym ma dopiero 17kkm nawinięte i może dlatego nie zaczął jeszcze brać.
@Stitch To nie znaczy, że Gerard nie musi dzidować, aby utrzymać Twoje normalne tempo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wasze moto trochę się jednak różnią, to i dzidowanie pewnie też ;-)