Wpis z mikrobloga

Tak soie myślę, że może nawet bym wstąpił do PZPR za komuny. Nie mogę uczciwie powiedzieć, że na pewno nie.

Fajnie się wymądrza z naszej perspektywy, ale wyobraźcie sobie, że jest np. rok 60, geopolityka jest taka, że wiadomo, że znikąd ratunku i komunistów się nie odsunie. Możesz albo działać w opozycji (której w sumie jeszcze nawet nie ma) i nie mieć wpływu na nic, albo coś robić od środka (wyjechać się oczywiście nie dało).

Sporo np. inżynierów działało dla dobra kraju/społeczeństwa mimo że byli w PZPR. Do pewnego momentu władza miała też jakieś poparcie, bo modernizowała kraj i zapewniała pewną stabilność/awans społeczny. Dopiero koło 68 roku (i potem znowu - 80) zaczęło być wiadomo, że to malowany trup. No a wcześniej była to władza mordercza. Ale był taki czas, że nie było to wszystko oczywiste, stąd plucie na Kuronia, Modzelewskiego, Michnika i innych jest nieco ahistoryczne.

#neuropa #polityka #4konserwy #komunizm #historia
  • 1