Wpis z mikrobloga

@sdt: Z tego co wiem to bana dostał niesłusznie, a cała afera rozkręciła się przez to, że najpierw moderacja nie reaguje na słowo "polaczki" twierdząc, że podobnie jak "murzyn" nie jest obraźliwe, a potem wbrew temu co powiedziała banuje za słowo "murzyn".
Tu nie chodzi o atencję, tylko o moderację mówiącą jedno i robiącą drugie. Oczywiście aferzyści też bez winy nie są zalewając główną murzynkami.

Skrót afery
  • 1
@Namenick gównoburza w szklance wody, która nikogo nie obchodziła w momencie, w którym wybuchła. Zostanie zapomniana jak wszystkie inne "wykopowe afery". Ale normalnemu użytkownikowi kuj w du#ę bo #oszukujo