Wpis z mikrobloga

takie przemyślenie... zdrowi normalni ludzie często nie mogą mieć dzieci mimo usilnych starań. kiedy już kobieta szczęśliwie zaciąży, to dba o siebie najmocniej jak to jest możliwe, wszyscy dookoła chuchają i dmuchają na ciężarną, a i tak dziecko często jest chore.
u patoli rzecz ma się zgoła inaczej - wszyscy mają #!$%@?, a dziecko zwykle rodzi się zdrowe.
oczywiście nie mam żalu o ani jedno zdrowe dziecko, niezależnie od tego, jak prowadzili się rodzice.
myślę jednak, że nie sposób nie dostrzec tutaj pewnej ironii losu, tego typu.
bec.
#bonzo
  • 7