Kontynuuje temat o pierwszej 125cm3 ;) Dzisiaj oglądałem motocykle. Pierwsze wrażenia - wow. ale ten rcr jest niski. wow. ale ta aquila jest ogromna ( ͡°͜ʖ͡°) Ale mam kochane motoświry pytanie bardziej o koszty tym razem. Wiadomo taki motocykl to niedroga rzecz kilka tysięcy + ubezpieczenie i odzież. I tutaj mam pytanie bo wszystko co czytam i oglądam zawiera w sobie jakąś wzmiankę nt. budżetu i pieniędzy i że dodatkowe fundusze. Możecie mi powiedzieć jakie w rzeczywistości są koszta posiadania motocykla o takim litrażu? Bo nie wiem czy to ja jestem niegotowy mentalnie na to, czy rzeczywiście muszę zebrać więcej kasy. Oblicza się to jakoś? że powinno to stanowić 10% oszczędności żeby było ok? Jak to potraktować? #motocykle
Ciuchy budżetowo z kaskiem 1,5k wystarczy, ubezpieczenie 200zł około jak pokombinujesz, opony 200zł...a co do napraw to już różnie, zależy jaki stan trafisz i jak piłujesz, wymiana oleju też gdzieś z 200zł. Ogólnie w tych 125 wszystko tanie jest. No i najdroższe to koszt benzyny :) Ponad 50zł dziennie jak masz wolny dzień :)
@caribbean: no a jakich kosztów jeszcze oczekujesz? Poszukaj, pomyśl, bo nikt nie wie jak będziesz eksploatował motocykl. Wszystkie potrzebne dane i ceny masz dostępne w sieci. Czy to drogie hobby? Tak. Czy jeśli nie masz kasy, to nie dasz rady? Absolutnie nie.
@caribbean porównując z autem, będzie taniej, spalanie małe, max 3 litry, smar do łańcucha must have, kilkadziesiat złotych ,kupujàc duzà puchem oleju przekładniowego masz na dwa sezony. Jeśli chodzi o strój to zacznij tak jak większość, kupuj budżetowo, i wymieniaj jak zaczniesz zauważać wady poszczególnych produktów, kask LS2 , bierz taki z blendą przeciwsłoneczną od razu, bardzo przydatna sprawa. Kurtka LS2 , Seca, z podpinką koniecznie żebyś mógł jeździć cały rok w
@caribbean jak kupisz nowego chinola to za same serwisy gwarancyjne wyjdzie Ci tyle co za paliwo. Do tego jest to awaryjne. Mialem rok temu RCRa i odradzam.
Ja polecam japońca nowego, jeżeli ci budżet pozwała. U mnie przez rok jedyne koszty (nie licząc zakupu moto, ciuchów, ubezpieczenia) to paliwo (wychodzi max 2,5 litra na setkę) przegląd za 250 zł i puszka smaru do łańcucha za 60 zł.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale mam kochane motoświry pytanie bardziej o koszty tym razem. Wiadomo taki motocykl to niedroga rzecz kilka tysięcy + ubezpieczenie i odzież. I tutaj mam pytanie bo wszystko co czytam i oglądam zawiera w sobie jakąś wzmiankę nt. budżetu i pieniędzy i że dodatkowe fundusze. Możecie mi powiedzieć jakie w rzeczywistości są koszta posiadania motocykla o takim litrażu? Bo nie wiem czy to ja jestem niegotowy mentalnie na to, czy rzeczywiście muszę zebrać więcej kasy. Oblicza się to jakoś? że powinno to stanowić 10% oszczędności żeby było ok? Jak to potraktować?
#motocykle
Czy to drogie hobby? Tak.
Czy jeśli nie masz kasy, to nie dasz rady? Absolutnie nie.
#polskajezyk