Wpis z mikrobloga

Od początku utrudnia, mataczy, kieruje śledztwo w niewłaściwym kierunku.
Szkoda, że dopiero teraz dobierają mu sie do dupy.
Wredny buc. Dobrze mu tak.
Już niedługo czeka nas też długo oczekiwane aresztowanie Adama O.
  • Odpowiedz
@yo666: Utrudniał, to jasne, dowodów aż nadto. ale policja mu w tym nie przeszkadzała, mogli od razu go wziąć w obroty przecież. Pamiętam jednak, jak np. Rutkowski był zbulwersowany logowaniem PT - sprawa niejasna do końca, jak to jego pracownicy zmobilizowali się i myśleli, że namierzyli Ewę, lub sprawcę, a to PT sobie - sam, czy nie sam - kombinował. Niestety takie rzeczy działy się później jeszcze spokojnie a policja?
  • Odpowiedz
@leech: Co sugerujesz w związku z monitoringiem? Bo coś ewidentnie.
Inna sprawa, to był początek, wówczas PT blisko współpracował jeszcze z AO, prowadzili wspólnie stronę. Być może razem korzystali z loginu ET, złamali hasło albo mieli dostęp do tel. tego nie wiemy( bo to niejasne bardzo wtedy było, przypomnę).
Na ile wszelkie działania utrudniające przejrzyste prowadzenie śledztwa, były tylko za sprawą PT. No chyba nie, skoro już wiemy choćby, że
  • Odpowiedz
@yo666:Twoja sugestia o aresztowaniu AO mocno zabrzmiała, czy masz w związku z tym jakąś wiedzę, którą chciałabyś się tu podzielić? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja się aktywuję tutaj przy okazji procesu, kolejnych rozpraw, wtedy przypominam sobie o wykopie, może coś przeoczyłem...żeby do tego stopnia się posunęło.( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Co sugerujesz w związku z monitoringiem? Bo coś ewidentnie.


@Argonom: Jeżeli na zaginionym monitoringu para poszła bezpośrednio w stronę mostu nie skręcając w skwer, a prokuratura twierdzi inaczej to jest podejrzenie manipulacji. Monitoring nie pasował do przyjętej hipotezy więc go usunięto z akt.
  • Odpowiedz
@leech Może właśnie chodzi o ten monitoring, który widział. A właściwie o to, że się o ten monitorig upominał i głośno mówił o tym co mu sie nie podoba w postępowaniu prokuratury.
@Argonom Jeśli utrudniał i mataczył, to tak jak zauważyłeś, robił to od samego początku i prawdopodobnie nie sam. A dlaczego dopiero teraz zajęła się tym prokuratura ? Wydaje mi sie, że to taki rodzaj "kary" za upominanie sie
  • Odpowiedz
@selawi: No nie, chyba że specjalnie. Skoro lokalizacja telefonu z okupem była w pobliżu domu AO to coś jest na rzeczy. Albo świadome rzucenie podejrzenia, albo brak świadomości i niefrasobliwość.
  • Odpowiedz
@selawi: Nie wiem, podczas jakiejś wypowiedzi PT powtarzał, że "pieniądze nie stanowią problemu". No ok, albo te nie stanowią, które chciał poprzez ludzi dopiero zebrać na poszukiwania, albo miał na czarno jakieś żródła finansowania, do czego w sumie nawiązuje artykuł udostępniony przed chwilą przez @ariwle30 ...albo coś jeszcze innego miał na myśli. Z pewnością coś konkretnego miał.
  • Odpowiedz
@Argonom: To jest znamienne, że szukanie haka na Tylmana ma miejsce w momencie, kiedy zaczął głośno mówić, że zginął z akt zapis monitoringu i nie jest on zgodny z tym, co twierdzi prokuratura w akcie oskarżenia
  • Odpowiedz
@1korner: Szukanie haka na PT to jedno i faktycznie to jest prawdopodobne, a jego wraz z AO kombinacje i samowolka od początku śledztwa,przy wtórze policji, a przynajmniej bez ich sprzeciwu to drugie (teraz nazywają to utrudnianiem śledztwa, wówczas im to jakoś nie przeszkadzało mocno). Ciekaw jestem Twojej teorii. Co takiego widniało na monitoringu?
  • Odpowiedz
@Argonom: Wierzę Tylmanowi. Pewnie jednak nie było widać na tym monitoringu, że poszli w skwer (choć oczywiście ten zapis nie zginął i ma go trochę osób - choćby kierownik Ibisa). Mimo to po coś zniknął. Mm wrażenie, że jedynym skazanym w tej sprawie będzie brat ofiary, a reszta się wymiga. Czuję się pokonany przez tą sprawę.
  • Odpowiedz