Wpis z mikrobloga

Zamówiłem kebsa i zapiekankę bo dowóz od 21 zł, zapiexa zjadłem i zostało mi 3/4 kebiego. Minimalna kwota zamówienia jest złem prowadzącym do otyłości, taka nocna rozkmina ;)
  • 3
  • Odpowiedz
@Tomek72222: w sumie źle się wyraziłem. Nie czuję z powodu zżarcia wszystkiego jakiegoś wstydu, ani nie uważam minimalnej kwoty za jakieś zło. Właściwie to czasem żałuję, że nie zamówiłem czegoś jeszcze, jeśli dałbym radę zjeść. To z zostawianiem na jutro to bardziej chodziło mi, że nigdy nie potrafię dobrze określić ile dam radę zjeść ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz