Wpis z mikrobloga

@crazyfigo: A trawią je w ogóle? Chociaż pewnie nie ma tańszego zamiennika, którego by się nie wyrzucało w takiej ilości jak ziemnika...

Na dogach niemieckich się nie wyznaję, sama miałam rotta i byłam zwolenniczką gotowych, firmowych, dobrze zbilansowanych karm suchych. Miałam przez nie wrażenie, że pies jada lepiej ode mnie, ale widzę, że nie był jedyny :P
@rudaad: Póki co Scooby nie trawi suchej karmy stąd gotowana szama. Teraz do każdego pokarmu dorzucam mu garstkę-dwie karmy żeby żołądek się zaczął przyzwyczajać i na ten moment jest Ok. Jak dobrze pójdzie to za miesiąc przesiądzie się już na karmę sucha ;)
@crazyfigo: Nie gotuj, dawaj surowe :) Mój pies jest od jakiegoś czasu na BARFie i życiu taki szczęśliwy przy misce nie był. Trochę się trzeba nakombinować żeby pokryć zapotrzebowanie na wszystkie składniki, ale warto. I co ciekawe wychodzi to nawet taniej niż karma dobrej jakości.