Wpis z mikrobloga

@barbrzez: tak, będąc w UK cały czas używam Angielskich wstawek (słów, czasem zdań) których używam w rozmowie z Anglikami gdyż czasem jest łatwiej coś wyjasnić komuś w ten sposób. Wyobraź sobei sytuacje w pracy w której rozmawia 2 Polaków oraz ich przełożony Anglik, po jakimś czasie na pewne rzeczy 2 Polaków zacznie mówic po Angielsku bo tak jest łatwiej, nie mylisz się w rozmowie z Anglikami i robisz to naturalnie
  • Odpowiedz
@sorek: Szczególnie na tym fejsbuku. Używa ściśle technicznego żargonu, żeby łatwiej było jej sie porozumieć z resztą( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Namarin: tak że w głowach mają przypisane konkretne wordsy które describują dokłądnie to co chcą powiedzieć i tak jest prościej ponieważ język spełnia swój cel - komunikacji
  • Odpowiedz
tak że w głowach mają przypisane konkretne wordsy które describują dokłądnie to co chcą powiedzieć i tak jest prościej ponieważ język spełnia swój cel - komunikacji


@sorek: Nope.

Nie każdy polak za granicą ma przypisane konkretne wordsy i w sytuacji, kiedy jeden polak rozmawia z drugim (który nie ma przypisanych konkretnych wordsów, bo na przykład jest słaby z angielskiego lub nie zna go wcale) to wygląda to
  • Odpowiedz
Komunikujesz się z kimś kto w co drugim słowie używa szwedzkiego?

Jeśli wiem że mój rozmówca to zrozumie to - tak

Idąc twoim tokiem rozumowania, można w język polski wplatać zapożyczenia z każdego innego języka podczas rozmowy, pisania (włoskiego, hiszpańskiego itp) bo "w głowach mają przypisane konkretne wordsy które describują dokłądnie to co chcą powiedzieć i tak jest prościej ponieważ język spełnia swój cel - komunikacji.


@Namarin: tak, nawet na
sorek - > Komunikujesz się z kimś kto w co drugim słowie używa szwedzkiego? 
Jeśli w...

źródło: comment_VChF0sOZZ50yCEU61lZ53ze4XgR9Qpt5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@sorek: Rozmawiając z grupą polaków (mając świadomość, że część z nich może nie znać ni w ząb angielskiego) wtrącasz co drugie słowo angielskie słówko? odpowiednik bo tobie jest tak łatwiej?
  • Odpowiedz
@Namarin: tak, jeśli przez to odsieje zrozumienie wśród ludzi którzy go nie znajdą i taki jest mój zamiar to zdecydowanie - drugą opcją jest wzbudenie zainteresowania i nauczenie nowych słów (przez kontekst) tak czy inaczej win-win.
  • Odpowiedz
@sorek: Tylko że wtedy już z odsianymi się nie komunikujesz :) więc to już nie jest komunikacja a jednostronne mówienie do kogoś kto cię nie rozumie lub rozumie nie w pełni. Nie u każdego wzbudzisz zainteresowanie pongliszem.
  • Odpowiedz