Wpis z mikrobloga

#nazwapl #webdev #hosting #gorzkiezale #prawo

Walczę z Nazwa.pl o wydanie kodu authinfo. Chcą wysłania pocztą, bądź złożenia w siedzibie firmy wniosku w formie papierowej. Cały czas podpierają się swoim regulaminem.
Jednak zgodnie z informacjami na stronie https://nowaker.net/post/prawa-wlasciciela-domeny-transfer-i-wydanie-kodu-authinfo.html

W przypadku domen globalnych, rejestratora obowiązuje Uniform Domain Name Dispute Resolution Policy.

Gdzie czytamy:

3) Cancellations, Transfers, and Changes. We will cancel, transfer or otherwise make changes to domain name registrations under the following circumstances:

a) subject to the provisions of Paragraph 8, our receipt of written or appropriate electronic instructions from you or your authorized agent to take such action;


Zatem wystarczy tylko informacja w formie elektronicznej.
Ja się pytam, jakim cudem ich regulamin może być niezgodny z powyższym?

No nic, przesłałem zatem do Nazwa.pl zdjęcie ich formularza, zrobiłem pieczątki, podpisałem elektronicznie.
Otrzymałem wiadomość, że załącznik się nie otwiera, żebym przesłał jeszcze raz ale zgodnie z regulaminem to oni jedynie pocztą przyjmują.

Teraz taka zagwozdka.
Załóżmy, że jestem w Nowej Zelandii i wysyłam do nich wniosek pocztą, przecież zanim oni to rozpatrzą, odeślą itd. to już dawno ważność kodu authinfo minie.

Jestem wkurzony, do tego stopnia, że jeśli miałbym 100% pewności swojej racji sprawę skierowałbym do sądu.
Jednak tak czy inaczej, to co Nazwa.pl wyprawa to jest karygodne.
  • 6
Wniosek na przyszłość? Nie bawić się w takie firmy. Ludzie piszą, że dzisiaj mieli awarię i dzwoniąc, było się numer 50 w kolejce do rozmowy ;-) Ja nie kojarzę sytuacji, żebym nie dodzwonił się od razu za pierwszym razem do ludzie z hostingu ;-)
Wniosek na przyszłość? Nie bawić się w takie firmy.


@lukasz-miarczynski: Przygodę z tą firmą zacząłem bardzo dawno temu. Grubo ponad 10 lat temu, kiedy serwery stały jeszcze na SDI ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
W owym czasie oni wydawali się dobrą opcją na rodzimym rynku i nawet nie dziwiła konieczność przesyłania papierków faksem
Ja tam byłem jakieś 5 lat temu. Ogólnie jestem zdania że telewizyjne marki nie mają sensu.
Cena wynika z ich kampanii reklamowych, a wiadomo, że mają ogrom klientów i jest to typowa masówka.
Ciężko liczyć na poważne podejście supportu.