Wpis z mikrobloga

@robinhuud: przyznam się, że trochę mi brakuje Londynu, a w zasadzie to tej części, w ktorej mieszkałam czyli Ealing. Wszystko było na miejscu. Za to obecnie mam więcej natury, no i sąsiedztwo też inne, mniej anonimowości.
@asique: Widziałem twój wpis jak pisałaś, że po 6 latach w Londynie wyprowadzasz się gdzieś na południe i byłem ciekaw twoich wrażeń już po :) Jak z pracą było? Szukałaś jeszcze z Londynu czy na miejscu dopiero?
@anoption: jestem na macierzyńskim, oszczedności mam na tyle, że starczy do końca roku. A w nowym roku będziemy decydować, czy zostać w uk czy np przeniesc się do Barcelony, gdzie moja obecna firma ma biuro.