Wpis z mikrobloga

Witam, taka sprawa...

W sobotę ojcu montowali drzwi wejściowe. Z tych tańszych chińskich. Mnie na miejscu niestety nie było a coś mi się wydaje ze monterzy wcisnęli mu jakieś kity.
Moje wątpliwości odnośnie wykonania wzbudziła konieczność dociskania drzwi do framugi gdy chce się zamknąć górny zamek. Dolny działa bez problemu ale gdy on jest zamknięty drzwi maja luz około 2 mm i można nimi poruszać. Luz znika po dociśnięciu i zamknięciu drzwi na górny zamek. Monter stwierdził ze to takie uszczelnienie i musi tak być. Dodatkowo w drzwiach brakuje motylka do zamykania od wewnątrz. Monter stwierdził ze nie mógł go zamontować bo dziw otwierają się na zewnątrz i nie można obrócić wkładki dlatego go zdemontował. Teraz niestety trzeba zamykać drzwi z klucza co jest bardzo uciążliwe. Nie da się tez ich otworzyć od zewnątrz gdy już klucz jest wsadzony od wewnątrz :/
Czy jechac po monterze czy tak to wlasnie ma wygladac?
#remontujzwykopem #remont
  • 1