Wpis z mikrobloga

znam to i jedynym sensem jest życie... przeżywanie go, a nie dołowanie się - błędne koło
unoszenie się dumą i obrażanie na cały świat, a potem płakanie w kącie jest słabym rozwiązaniem dla Ciebie
@Miva nigdy nie byłem z dziewczyną choć próbowałem, mam 28 lat, dwa lata pracy u brata, brak prawka, nic mi się nie chce w życiu przez to.