Wpis z mikrobloga

w toku dyskusji z @NajwyzszaFormaSztuki padł pomysł zrobienia ankiety z pytaniem czy #!$%@?łeś się na swoim pierwszym moto czy nie. pozwoli nam to odpowiedzieć na pytanie czy zasadne jest radzenie świeżakom "tyle hajsu na pierwszy motor, #!$%@?ło Cię? absolutnie każdy musi się #!$%@?ć, więc na pierwsze moto kupuj tylko paracha". no to jedziemy.
#motocykle

wyjebałeś się na pierwszym moto?

  • tak 61.0% (122)
  • nie 39.0% (78)

Oddanych głosów: 200

  • 89
  • Odpowiedz
  • 0
@NajwyzszaFormaSztuki bo tankowania co 80 km i brak możliwości wylotu w trase mnie skutecznie zniechęcil. Tak wiem, ze na upartego sie da, ale ja wole jednak przebudowanego sporta. Bo tu majac 50kg bagazu mogę zabrac rozowa i dalej lecieć 200 na autostradzie tankujac się co te 200-300 km :)
  • Odpowiedz
@kabzior: #!$%@?łem się na każdym swoim moto ale nigdy na żadnym cudzym.
Rekordem było #!$%@? się przy wsiadaniu na kwacka, który pobiłem na kacie gdzie #!$%@?łem się tylko zamierzając wsiąść.

Gx
  • Odpowiedz
@Stitch: ok. niemniej nadal uważam, że mówienie komuś "stać Cię, ale nie kupuj bo na pewno się #!$%@?* i będzie Ci szkoda" jest bez sensu.

  • Odpowiedz
@kabzior: A ja dalej twierdzę, że praktycznie każdy wcześniej czy później wyglebi. Reszta ludzi to wyjątki potwierdzające regułę, albo osoby, które faktycznie jeżdżą wyłącznie w weekendy rundkę po mieście. Pogadaj z doświadczonym instruktorem i powie ci ile ludzi, których szkolił w końcu przyziemili.

@Stitch: A ja miałem kupić groma, a coraz bardziej przysiadam się do jakiejś DRZ-ty. W WR olej wymieniasz na motogodziny czy na kilometry? Ogólnie jak
  • Odpowiedz
Pogadaj z doświadczonym instruktorem i powie ci ile ludzi, których szkolił w końcu przyziemili.


@NajwyzszaFormaSztuki: no więc właśnie gadałem dosyć intensywnie z jednym z tych z którymi miałem szkolenia i on twierdzi, że wyjebka (w sensie przeszarżowałeś, położyłeś, wypadłeś z drogi, a nie że ktoś w Ciebie wjechał/wymusił) to powód do wstydu a nie poklepania po plecach i "no, już to masz za sobą, gratki, jak się nie przewrócisz to
  • Odpowiedz
gleba to efekt tego, ze sie jednak czegos nie umialo najczęściej


@Stitch: popieram. to teraz jeszcze wystarczy zdawać sobie sprawę, że się nie umie i jeździć poniżej swojego progu umiejętności i można w ten sposób zminimalizować ryzyko gleby.
ja sam wiem jaki jestem cienki i jak rzadzę w zakręty, jeśli każdy miesiąc to 1 lvl a dzień na torze to 10 lvl to mam, nie wiem, może 100 lvl, a
  • Odpowiedz
@kabzior: Ankieta nie taka głupia, to być może pierwsze takie badanie na rynku :D Nikt raczej nie prowadzi tego typu statystyk. Aczkolwiek chyba dopiąłem swego? Oficjalnie można już sugerować swieżakom by niekoniecznie kupowali nowy sprzęt bo jest jednak spora szansa, że chwilę później już nie będzie taki ładny jak przy odbiorze z salonu?

Tak jak @Stitch ja również nie chcę nikomu do portfela zaglądać, jak kogoś stać to niech
  • Odpowiedz
@NajwyzszaFormaSztuki: 5! na zgodę :)

Ankieta nie taka głupia, to być może pierwsze takie badanie na rynku :D Nikt raczej nie prowadzi tego typu statystyk. Aczkolwiek chyba dopiąłem swego?


Noooo, nie wiem :) 6:4 to nie tak do końca "każdy musi się #!$%@?ć" ;) A poważniej to więcej sensu by to miało gdyby zrobić teraz drugą ankietę "czy w ogóle #!$%@?łeś się na moto" i porównać - może by się okazało, że świeżaki wyjebują się w 60% a nie-świeżaki w 65% ;) i co wtedy?
  • Odpowiedz
@Stitch: No może i tak. Mi jednak zdrowy rozsądek nie pozwalałby na trwonienie kasy. No, ale wolna wola.
@kabzior: 5! ;) Życzę Ci, abyś nigdy się nie #!$%@?ł :D

Może to jest problem? Ja na szybciora docierałem silnik po zakupie bo termin na szkolenie na torze gonił, dwa tygodnie po zakupie moto.


To faktycznie jest problem. Ludzie z niewiadomych przyczyn nie chcą jeździć na tor. Moja kobieta jeździ 3 lata, całkiem sporo kilometrów nawinęła bo była ze mną na dwóch wyprawach, ale na tor nie mogę jej namówić. Cały czas tylko słyszę, że 'za mało potrafi by jechać na tor'. Na nic moje wołania, że właśnie jedzie tam by się uczyć. Udało mi się ją tylko parę razy wyciągnąć na placyk porobić jakieś ćwiczenia. W sierpniu przyziemiła i rozbiła moto ;) Zgadnij na co udało mi się ją
  • Odpowiedz
@NajwyzszaFormaSztuki: ludzie nie chcą chodzić na tor bo są dwa typy:
1. ja nie po to jeżdżę żeby się ścigać
2. na #!$%@? taki tor, my z Matim ciągniemy do 3 paczek na rn12 na prostej pod miastem
tylko że nie żyjemy w Ameryce i jedni i drudzy kiedyś muszą skręcić. i ci pierwsi skręcają na kwadratowo a ci drudzy wypadają z drogi :)

a proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich
  • Odpowiedz