[miret210]

#motoryzacja #alfaholicy #alfaromeo

Co jestescie mi w stanie powiedziec o alfie 166 z silnikiem busso (2.5 3.0 3.2), koszty naprawy, eksploatacji, jak znosi gaz i na co zwrocic uwage przy zakupie? Plus pytanie czemu ceny tych alf sa takie niskie (za ok. 10k rocznik +- 2000)

[pug_in_stug]

@miret210 ludzie generalnie się boją alf, a ci co sprzedają mają już ich naprawdę dość ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....i]

@miret210: jeszcze sie taki nie urodzil zeby sprzedal tanio dobre auto.

[konradk1]

@miret210 tylne zawieszenie skomplikowane i delikatne (jak na gorsze drogi). Busso są genialne, ale jak ktoś zalewa castrola 10w40 i wymienia ten syf co 15-20k km, to później zaczyna się branie oleju, obraca panewki i takie tam. Jeżeli trafisz na silnik w dobrej kondycji, zalewany dobra oliwą, to jedyne jego koszty to olej + rozrząd (tylko musisz znaleźć mechanika, co ci przy wymianie go nie przedstawi). Busso nie gryzie się z gazem,

[damian_co_dalej]

jak ktoś zalewa castrola 10w40 i wymienia ten syf co 15-20k km

@konradk1: xD this! ogólnie te busso to troche toporna konstrukcja i potrafią nieźle paliwa żłopnąć w porównaniu do nowszych V6 :P

[Funky666]

jeszcze sie taki nie urodzil zeby sprzedal tanio dobre auto.

@szaremyszki: E tam, ja sprzedałem poprzednią furę w prawie idealnym stanie (na bieżąco robiona i użytkowana bez myślenia o nadchodzącej sprzedaży), bo akurat się trafiła okazja na zakup innej, której szukałem chyba z rok ( ͡° ͜ʖ ͡°) No ale to bardzo odosobnione przypadki, choć nie można twierdzić, że się nie zdarzają.

EDIT: Może nie sprzedałem jej

[nawri]

@miret210 tanie te alfy są w kupnie ale nie utrzymaniu

[Krzemol]

@miret210: Od września jeżdżę zagazowanym 3.2 z 2004 roku z przebiegiem niby 240tys. Ja zrobiłem 16 i póki co problemów nie ma. Spalanie od 11L (leniwa trasa ~100kmh na tempomacie) do 18,5L w mieście. Oleju lubi sobie łyknąć, u mnie jest to ~300ml na 1000km, leję 5W40. Jeżdżę różnie, a na autostradzie też rzadko schodzę poniżej 180kmh także ja tam uważam to za normalne - instrukcja mówi o 400ml/ 1000km więc

[dawid_007_04]

@miret210 Mam dwie 166-ki , pierwsza to 2.4 JTD 10v 136KM 2000r.(z wirusem) w moich rękach już 7 lat. Zrobiłem nią ponad 100 tys.km. świetny silnik, praktycznie bez obsługowy. Przez te siedem lat nie mailem z nią większych kłopotów. Robiłem podstawowy serwis plus moje widzi mi się. Z niespodziewanych usterek: raz pęka mi śruba od napinacza i raz wąż od wspomagania. Plus wymiana nagrzewnicy.Wiadomo wymiana zawieszenia, hamulców itp. Spalanie w przedziale 5.5l

[Krzemol]

Plus wymiana nagrzewnicy.

@dawid_007_04: Każda 166 przez to przechodziła lub przejdzie :D. U mnie widać, że któryś z poprzednich właścicieli wymieniał bo po zdjęciu jednego z boczków na środku widać stare, zaschnięte plamy. Co do trudności w znalezieniu 3.2 potwierdzam, od długiego czasu przeglądam ogłoszenia. Na szczęście w momencie poszukiwań samochodu tak się złożyło, że na sprzedaż był dwie więc mogłem przebierać hehe. A i zdarzały się momenty, że w DE

[elemenTH]

@dawid_007_04: tylko 3.2 V6 to już chyba nie busso tylko silnik z opla

[Krzemol]

@elemenTH: W 166 jest jeszcze Busso, nie obrażaj Pan :). Tak samo w GT, silnik GM zaczął się od 159/ Brery.

[elemenTH]

@Krzemol: 3.0 na pewno ale 3.2 to też busso? W którejś alfie 3.2 był od opla właśnie.

[Krzemol]

@elemenTH: 3.2 też. Z tym, że w GT i 166 ma 240KM a nie 250KM jak w 147/ 156 GTA.

[elemenTH]

@Krzemol: a może, tak mi się kojarzyło jakoś coś z tym 3.2. Tak w ogóle kolega miał 166 w 3.0, pięknie się tym jeździło :)