@Obserwator_z_ramienia_ONZ najlepsze jest to że kobiety odcinają się od środowisk feministycznych które rozpętują gównoburzę dla samej atencji. Mogę się założyć że wśród haseł jakie będą dziś się pojawiały będzie coś o wycince drzew i szyszce w cipie.
@szare2: akurat nie, chodzi mi o kobiety nie związane w żaden sposób z feminizującymi środowiskami. Oczywiście nie chcę uogólniać bo część moich znajomych popiera w większym lub mniejszym stopniu te całe protesty ale fakt jest taki że często takie akcje robią więcej szkody niż pożytku.
Trochę to przypomina sytuację z marszami równości gdzie uczestnicy manifestują swoją odmienność przebierając się za kolorowe dziwolągi. Mam kilku znajomych o odmiennej orientacji seksualnej którzy
@szare2: akurat jeśli chodzi o kwestię pigułek "dzień po" to są zgodne że środki takie powinny być dostępne. Serio, nie trzeba widzieć tylko dwóch kolorów i stać murem za jedną opcją polityczną - wystarczy mieć własny mózg.
@szare2: nie wiem co robią, wiem natomiast czego nie robią - nie chodzą po mieście hałaśliwą zgrają z plakatami w stylu "moja c--a, moja sprawa" lub "kaczyński, nie dostaniesz się do mojej waginy". Takie napisy, moim zdaniem, nie pomagają w walce o prawa kobiet lecz wywołują zazwyczaj uśmiech politowania i delikatne zażenowanie.
Ale szanuję fakt, że możesz mieć odmienne zdanie i widzieć sens w takiej formie tych protestów.
@szare2: co do plakatów to może i jest ich mniejszość, ale są na tyle "medialne" że pojawiają się w praktycznie każdej relacji z marszów i to na nich skupia się uwaga.
nie ty będziesz mówił, co kobiety mają robić w tym dniu, jedne świętują, drugie protestują, szanuję obydwie drogi
Instytut NPR wg metody Rötzera – Warszawa
Katolickie Radio Poznań – Poznań
Trochę to przypomina sytuację z marszami równości gdzie uczestnicy manifestują swoją odmienność przebierając się za kolorowe dziwolągi. Mam kilku znajomych o odmiennej orientacji seksualnej którzy
Ale szanuję fakt, że możesz mieć odmienne zdanie i widzieć sens w takiej formie tych protestów.