#grybezpradu mirki, polecacie jakieś zajmujące jednoosobowe układanki, które nie znudzą się szybko? Np. Katamino jest spoko, ale na dłuższą metę proste układy są banalne a trudne nużą żmudnym szukaniem rozwiazania. Potrzebuję czegoś na godziny z możliwością odrywania się od tego i wracania.
Każdy facet z którym byłam kupował mi kwiaty i zapraszał do restauracji , nigdy nie pozwalał wracać samej w nocy więc nigdy nie zejdę poniżej tego MINIMUM bo mniej już się zrobić nie da a jeśli facet nie robi nawet tego to menel nie facet którego można rozważyć #przegryw #p0lka
Ja się bawiłem czymś podobnym (ale w wymiarach 4x4x4) i na pewno ponad 20 godzin minęło nim się udało za pierwszym razem ułożyć. I za drugim razem wcale nie było tak dużo łatwiej ;)