Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak ktos mi powie, że warto czekac z seksem do slubu to go zabije smiechem. Jestem dwa lata po slubie, seksu nie widzialem.
Wczesniej mialem kilka dziewczyn i nie bylo problemow. Jak poznalem zone, cicha spokojna, cnot wzor wszelakich. Nie to co poprzednie wg rodziny. Tylko ciągle mowila ze po slubie. No i przekonala mnie ze moze warto czekac. Ze to dla niej cos waznego.

Wytrzymalem te 3 lata do slubu, w noc poslubna stwierdzila ze zmeczona po weselu. I tak po slubie drugi rok i nic. Nawet wzmianka konczy sie krzykami i awantura bo ja to nie kreci.

Najlepsze ze dziewica nie jest bo przede mna miala 4 partnerow i z nimi spala. Ale ponoc juz ja to nie kreci i nie potrzebuje. Czuje sie oszukany. Oczywiscie znajomym nic nie mowie bo by mnie smiechem zabili. Ja teraz lvl 32 ona 30.

Nie warto bylo k...wa!

#zalesie #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 146
  • Odpowiedz
nooo eeeej a cze mu tylk ae fac ateow ope iradlja sie z no szemnime sutaea ymnne i opierad lnianiem galyee proboroz sowea?...

@zombiag:

nooo ej a czemu tylu facetow #!$%@? sie z noszeniem sutanny i #!$%@? galy proboszczowi?
  • Odpowiedz
IskrzacyEsteta: takich frajerów nie ma. nawet jeśli nie mają seksu to zawsze usprawiedliwiają jakoś żonę i unikają mówienia o problemie. chyba że wypiją dużo za dużo i juz bełkoczą xD
jak mozna dac slub takiej co miała 4 a tobie nie dała wcale? to gorzej niz nie dla psa kiełbasa.

z drugiej strony juz kilka dziewczyn napisało że bardzo mądra dziewczyna. zaklepała sobie żywot, a nie musi dawać dupy nawet. jak
  • Odpowiedz
Wytrzymalem te 3 lata do slubu, w noc poslubna stwierdzila ze zmeczona po weselu. I tak po slubie drugi rok i nic. Nawet wzmianka konczy sie krzykami i awantura bo ja to nie kreci.

Czuje sie oszukany


niedopełnienie obowiązków malżeńskich (tak to się nazywa w prawie kanonicznym) i unieważnienie małżeństwa kościelnego + bardzo prosty rozwód z orzeczeniem o winie partnerki jak jeszcze nagrasz jej wybuchy gniewu

pozdro mordo mam nadzieję, że następnym będziesz myślał a nie tylko miał nadzieję
  • Odpowiedz