Wpis z mikrobloga

@seta1991: Do kompletowania dokumentów w przypadku spraw z ubezpieczycielem potrzeba ksero dowodu rejestracyjnego, oświadczenie o ilości kilometrów i faktura za paliwo zatankowana dzień przed wyjazdem, w ten sam dzień czy dzień po, ale lepiej wcześniej lub ten sam.
I faktura na osobę wezwaną.
@seta1991: co do zasady nie musisz przedstawiać papierów, ale w przypadku wątpliwości miej przy sobie m.in. dowód rejestracyjny pojazdu.
Teraz tak: nie ma już ryczałtu o którym pisze @Stulejusz_Wielki, zwracane ci są faktyczne koszty. Na rozprawie powiedz, że chcesz zwrot kosztów i sąd sam się ciebie wypyta co i jak (ewentualnie powie, że masz wypełnić pismo i je złożyć - zależy od sędziego).
Tutaj tu masz wzór takie wniosku (akurat
a jak dowód rejestracyjny jest na kogoś innego niż wezwany to nie robi różnicy?


@seta1991: nie powinno być problemu, ale w przypadku "czepliwego" sędziego możesz mieć oświadczenie, że właściciel ci użycza pojazdu (chociaż nigdy jeszcze się nie spotkałem, żeby w ogóle sędzia chciał oglądać dowód rejestracyjny, ale możliwości takiej nie można uniknąć).
Pamiętaj, że przysługuje ci też zwrot za utracony zarobek.

@seta1991 no a w tym przypadku to zaświadczenie od księgowej, że z tego tytułu utraciłeś dochód.
@eaxene: a jak wziąłeś urlop to co wtedy? Bo inaczej kiedy wypadek, nie ma Cię długo, utrata premii itp a kiedy jeden dzień na rozprawę to jak to w sumie mają rozliczyć?
To kiedy to ten ryczałt znieśli? Jeszcze w październiku zeszłego roku policzyli mnie 0,80gr od kilometra.


@Stulejusz_Wielki: nie wszystkie sądy o tym pamiętają, a do tego nie wszyscy pełnomocnicy o tym pamiętają.

1. Świadkowi przysługuje zwrot kosztów podróży - z miejsca jego zamieszkania do miejsca wykonywania czynności sądowej na wezwanie sądu - w wysokości rzeczywiście poniesionych, racjonalnych i celowych kosztów przejazdu własnym samochodem lub innym odpowiednim środkiem transportu.

2. Górną granicę