Wpis z mikrobloga

Obejrzałem Logana. Smutłem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mając w głowie filmowe uniwersum X-Manów tworzone na przełomie kilkunastu lat i Jackmana w roli Wolverine'a od samego początku, ten film przygnębia od pierwszej sceny. Nie wiem czy trzeba było aż tak "niszczyć" postacie, ale przez to jak są tu wykreowane, film robi się po prostu ciężki. Wręcz lepki momentami, gdy bohaterowie są w nim ledwie bladymi cieniami samych siebie sprzed lat. Logan od samego początku wygląda, jakby miał zaraz umrzeć i to mnie trochę mierziło. Jednak ogółem, to kawał dobrego filmu i godne pożegnanie postaci tak ikonicznej, jak właśnie Wolverine.
Dla fanów uniwersum, pozycja obowiązkowa. Polecam zrobić sobie odświeżenie serii X-Man albo przynajmniej spinnoffów o Rosomaku przed seansem.

Ode mnie 8/10
#film #xman #kino #logan #komiks
  • 5
@dar: No wiesz, całe "stare" uniwersum x-man już wyczerpane, musieli to skończyć, legenda umarła, by powstała perełka zwaną x-23, wystarczy że zekranizują komiks o niej i już mają hit na miarę logana ( ͡° ͜ʖ ͡°) I tak będzie ( ͡ ͜ʖ ͡)
@TomdeX: Zgadzam się, Xaviera zabili trochę "przy okazji". Myślę, ze mogli to lepiej wpisać.
Aczkolwiek Logan w porównaniu do poprzednich filmów o samym Wolverinie to zupełnie inny klimat. Ciężko będzie się go oglądało w jednym ciągu z poprzednimi, stosunkowo lekkimi filmami.