Wpis z mikrobloga

@Trollunio Czasami można przepłacić za telefon. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby telefon działał płynnie (nie zacinał się), więc nie kupiłabym apple, wiedząc że flagowce xiaomi zapewniają mi to za dużo niższą cenę. Może niektórzy zdali sobie z tego sprawę? ( ͡° ͜ʖ ͡°) #!$%@?ę oczywiście od tych wszystkich ludzi, którzy kupują apple dla samego posiadania lub ze względu na jakieś tam konkretne parametry.
@Druh_Boruch Ehhh... Statystyki używania systemów mówią coś innego ;-) Nie lubię ignoranctwa, dlatego nie będę z Tobą rozmawiał :-)
@Catttana Ja wychodzę dokładnie z takiego samego założenia. Nie widzę nic złego w kupowaniu taniego Xiaomi, drogiego Samsunga, ani w kupowaniu iPhone, czy Microsoftu. Po to jest duży rynek, żeby każdy mógł z niego wybrać coś dla siebie, a wg mnie wyśmiewanie innych, jak np. OP, uważam za dziecinadę :-)
@Trollunio: Nie nazwałbym tego bólem dupy, tylko politowaniem w stylu "stary, coś ty kupił, przecież to chińskie gunwo zacznie ci mulić po wyjęciu z pudełka, pewnie ma Androida 4.0, Chińczycy na pewno nawgrywali tam jakichś wirusów i keyloggerów, a po podłączeniu ładowarki ci wybuchnie, bo to Chińczyk składał za miskę ryżu". Po prostu w oczach typowego Polaka Xiaomi to jakiś szrot pokroju myPhone'a z Biedronki za 300 zł, jak zresztą wszystko,