Wpis z mikrobloga

Miraski taka sprawa jest. Moja babcia płaci za gaz średnio 30-40 zł na 2 miesiące. Tymczasem przyszła faktura wyrównująca za ostatnie pół roku na 280zł ʕʔ Niby stan odczytu licznika się zgadza, nie było błędu... Najlepsze jest to, że raz na te 2 miesiące ma policzone 4-5m3 tymczasem od 27.01 (data ostatniego odczytu) do dziś poszło już 15m3!!! o_O Korzystamy tylko z kuchenki gazowej i to normalnie, woda herbatę, obiad, wiadomo. Jest możliwość, że licznik szlag trafił? Bo ja nie wiem co o tym myśleć ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gaz #pgnig #kiciochpyta #wtf
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xandra: Czasem nie podpisała żadnej umowy na boku?
Przyszli z tzw. "gazowni" i babcia podpisała nową umowę.
Chociaż jeżeli stan licznika się zgadza z fakturą to raczej albo tyle zostało zużyte lub coś może być nie tak z licznikiem.
  • Odpowiedz
@xandra jak ze szczelnością? Kiedy był przegląd? Może być wyciek i wam nabija. Weź sprawdź stan licznika rano i zabroń babci używać gazu przez 1 dzień i sprawdź stan na drugi dzień.
  • Odpowiedz
@pkrr: No właśnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@SuperMaslo: Zrobimy eksperyment przez noc. Bo w dzień to się nie da nie używać gazu. No i ktoś mi podpowiedział, żeby włączyć średni palnik na 2-3h i sprawdzić ile zużyje.
  • Odpowiedz
@SuperMaslo: Niestety nie mamy, kuchenki elektrycznej też nie. Ale jak byłby wyciek, to raczej potrułybyśmy się na amen, albo jakiś wybuch by był ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz