Wpis z mikrobloga

Nie za bardzo rozumiem o co chodzi w Twoim wpisie. Czarny dobrze jechał, srebrny nie ustąpił pierwszeństwa. Wypadek jak milion innych


@cysterna: Nie wskazywałem winnego w opisie, bo wina jest bezsprzeczna. Wydaje mi się, że coś źle interpretujesz.
@cysterna: @tomd5: a no tak, ze raczej powinno sie jechac po asfalcie :) te brukowe "pasy" sa dla duzych pojazdow typu autobus, zeby w ogole sie zmiescil na rondzie. Ja nie mowie, ze wina jest sporna, bo srebrny zawinil. Chcialem tylko zauwazyc ze jakby ten granatowy jednak pojechal tak jak na rondzie przystalo, czyli asfaltem to pewnie by zwolnil (chyba ze lubi jak wszystko lata w samochodzie) i moze by
dobrze jechał? Jak dla mnie ściął rondo.


@leesiuu: Celowo nie pisałem, kto jest winny, bo chciałem zaczekać na opinie.Tak, oczywiście masz rację. Kombik nie sygnalizował zjazdu z ronda i kierowca samochodu wjeżdżającego był przekonany o tym, że kurs obu pojazdów będzie bezkolizyjny, czyli wykorzystana zostanie cała szerokość jezdni (łącznie z kostką brukową) i objadą rondo do odpowiedniego wyjazdu. Jeśli skończyło się mandatem dla obu kierowców, to również jestem w stanie zrozumieć.
@recenzor: jestem tylko ciekawy interpretacji prawa czy male pojazdy (samochody osobowe) maja prawo sie poruszac po kostce brukowej. Jednak typowym pasem to to nie jest :)