Wpis z mikrobloga

  • 426
Autostrada #a4, jadę 140 na godzinę, wymijam kolumnę tirów, z tyłu podjeżdża mi pod sam zderzak seba lvl 20, blachy dsw, #borynatuning i ciśnie mi długimi. Za coś takiego powinni zabierać prawo jazdy....
  • 123
  • Odpowiedz
via Android
  • 788
@rasjanek20 nie nadużywam lewego pasa, używam go tylko do wyprzedzania. Nie będę się ładować między tiry bo książę jedzie 5 na godzinę szybciej, wyprzedzę to zjadę.
  • Odpowiedz
@rasjanek20: mnie #!$%@? strzela, gdy ktoś się wlecze lewym pasem, gdy prawy jest wolny, ale op opisuje sytuację, podczas której była w trakcie wyprzedzania iluś tam tirów, więc nie wiem o czym mówisz. przecież nie będzie nagle wjeżdżać na prawy pas między dwa tiry i zwalniać specjalnie
  • Odpowiedz
@rasjanek20 skoro wyprzedza kolumne ciezarowek to gdzie miala niby zjechac? Pod kola ciezarowki?

Zawsze mnie #!$%@? takie cwaniactwo na autostradzie. Nie idzie spokojnie wyprzedzic bo zaraz jakis pajac sie pcha na dupe bo nie moze sie wstrzymac ten 20 sekund, az ktos skonczy manewr.
  • Odpowiedz
@krave: znikąd się nie wziął za Tobą, jeżeli zaczęłaś wyprzedzać i zmusiłas go do hamowania to wymuśiłaś na nim pierwszeństwo i to Tobie powinni zabrać. Prędkości nie mają nic do rzeczy
  • Odpowiedz
via Android
  • 56
@eXcore tak, wyjechałam mu celowo na lewy pas wymuszajac bo lubię czasem poszeryfować, przejrzałeś mnie :-)
I owszem, prędkość ma do rzeczy jeśli ograniczenie jest do 110. Nie czepiam się prędkości tylko bezmyślnego powodowania zagrożenia przez niezachowanie odpowiedniego odstępu. Auto przede mną mogło mnie np. zmusić do hamowania, co wtedy wykopowy ekspercie?
  • Odpowiedz
@krave: Częste zjawisko. Ja czasami w takiej sytuacji (czyli wyprzedzam kolumnę a jaśnie pan mruga jakbym miał nie wiem co? teleportować się?) zdejmuje nogę z gazu, powoli (bez hamulca) zwalniam za ostatniego tira i mu zjeżdżam jak tak bardzo chce. W końcu chyba o to mu chodziło, bo przecież nie o to, żebym uciekał na trawę a szybciej jechać najczęściej nie można ( ͡º ͜ʖ͡º)
Z
  • Odpowiedz
@krave:
@JarosG: To Ty nadal nie rozumiesz.

Analogiczna sytuacja to taka, gdzie wyjezdzasz z podporzadkowanej i wymuszasz pierwszenstwo pojazdowi na glownej, a na swoja obrone masz tylko "gdyby jechal z przepisowa predkoscia to bym mu nie wymusila" :D

Przepisy mowia jasno, jak zmieniasz pas, to masz to zrobic tak, zeby nie powodowac wymuszenia pierwszenstwa na pojazdach juz na tym pasie sie znajdujacych - i nie ma znaczenia czy jechal 110
  • Odpowiedz