Wpis z mikrobloga

@ejadaz689:
Hai to Gensou no Grimgar?
trafiają do jakiegoś świata fantasy i tam muszą przetrwać
tylko nie są turbo śmieszni jak Bobosuba
ani OP jak ten typ z Re:Zero
są grupką takich ciapek, która coś se tam pichci i ma problemy z malutkimi potworkami
@ejadaz689: SAO xD

a tak bardziej na poważnie - kiedyś tu nawet wrzucałem wpis o tym anime czyli https://myanimelist.net/anime/6211/Tokyo_Magnitude_80 - jest to taki "realny" survival - ogromne trzęsienie ziemi w Tokio no i ludzie muszą przetrwać
http://www.wykop.pl/wpis/20602697 - tutaj mój wpis w którym napisałem trochę więcej

hmm, może Deadman Wonderland trochę pasuje do twojego opisu

szkoda że Battle Royale nie nakręcili (albo w sumie nie szkoda bo mogliby #!$%@?ć) ponieważ w
@malibu99: Tokyo sprawdzę
Deadman wonderland oglądałem i to raczej było coś w stylu iluś tam bohaterów i walki między sobą(jesli dobrze pamiętam) + płaczliwy bohater + głupoty logiczne + otwarte zakonczenie bez kolejnych serii(ale to raczej standard obecnie)
@ejadaz689: ale jednak bohater gdzieś ląduje i musi przetrwać
tak czy inaczej - też mnie #!$%@?ą jak ucinają akcję w połowie czy nawet w 1/4 (jak w 3/4 urywają to też nie lubię) nawet o tym wpis pod tagiem kiedyś napisałem
ale bądź co bądź kupiłem se mango dlatego że nie skończyli tej serii ;d (i zapewne nie tylko ja)

także jak widzę że coś ma 12 odcinków to już mi
@malibu99: Deadman Wonderland było chyba jednym z pierwszych anime, które obejrzałem co było tylko nazwijmy to "reklamówką" mangi i wkurzyło mnie to mocno. Dziś to już raczej się pogodziłem z tym i nie przejmuję się, że coś kończy się prawie tak szybko jak zaczyna ;d