Wpis z mikrobloga

@LowcaAndroidow: po co? Glutenu mógłbym.
Ciasto podwoiło objętość w mniej niż godzinę, potem odgazowałem, podwoiło w niecałe dwie godziny w lodówce, zmieniłem miskę żeby się nie wylało, więc znów odgazowałem, potroiło objętość w nowej misce, zrobiłem pączki, znów podwoiło w dwie godziny. Po co mi słód? Nie wydaje mi się by było potrzeba więcej amylazy :)
@LowcaAndroidow: Powiem Ci że dziś właśnie robię z przepisu mojej Mamy. Te powyżej są idealne do nadziania sporą dawką miłości waniliowej i pod tym względem ich bym nie zmieniał, ale do dżemu ładowanego przy formowaniu jest przeciętnie. Za to gluten by wzmocnił ich strukturę.