[T.....5]

Taka mała ciekawostka.

25% - tyle rozwodów jako przyczynę ma niedochowanie wierności małżeńskiej przez mężczyznę.

20% - tyle rozwodów jako przyczynę ma niedochowanie wierności małżeńskiej przez kobietę.

18,9% - tyle rozwodów kończy się z orzeczeniem o winie męża.

3,3% - tyle rozwodów kończy się orzeczeniem o winie żony.

Ale sądownictwo rodzinne wcale nie faworyzuje kobiet. Wcale a wcale. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Infografika

#logikarozowychpaskow #logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #prawo #ciekawostki

[BongoBong]

@Tical25: Zdrada małżeńska to nie jedyna przyczyna orzekania o winie.

[trapped]

@Tical25: skąd niby te 25% niedochowania wiernośći przez męża, bo nie mogę znaleźć?

[T.....5]

skąd niby te 25% niedochowania wiernośći przez męża, bo nie mogę znaleźć?

@trapped: Matematyka. Jak policzysz odpowiednie liczby z tych wykresów to będziesz wiedzieć.

[T.....5]

Zdrada małżeńska to nie jedyna przyczyna orzekania o winie.

@BongoBong: Jest jeszcze alkoholizm, bo reszta się praktycznie nie liczy, ale to i tak za mało, żeby proporcje te proporcje się zgadzały.

[trapped]

@Tical25: u Ciebie chyba mocno szwankuje logika, bo o winie orzekano tylko w przypadku 27,1% rozwodów, więc nie ma możliwości, aby w przypadku 45% rozwodów przyczyną było niedochowanie wierności.

[T.....5]

@trapped: Fakt, miałem na myśli przyczynę składania pozwów rozwodowych, a nie samych rozwodów. Jednak i tak to niewiele zmienia, bo większość ludzi zrozumie o co mi chodziło.

[trapped]

@Tical25:gdzie jest statystyka dotyczaca przyczyny skladania pozwow rozwodowych? bo na inforgrafice takiej nie ma

[T.....5]

@trapped: Jak to nie ma? Czy nie umiesz czytać? Są tam odpowiednie słupki procentowe.

[trapped]

@Tical25: nie ma takiej, przeczytaj ze zrozumieniem pkt :przyczyny rozwodow z orzeczonej winy kobiety. orzeczona wina oznacza, ze ktos zlozyl pozew i SĄD orzekł winę, nie jest to przyczyna złożenia pozwu.

[trapped]

@Tical25:wytlumacze Ci po kolei. mamy 1000 pozwow rozwodowych. w 33 przypadkach sad orzeka wine kobiety, w tym w 23 przypadkach powodem orzeczenia winy kobiety bylo niedochowanie wiernosci. czyli niedochowanie wiernosci przez kobiete jest powodem rozpadu w 2,3%. odpowiednio dla mezczyzn jest to 6,76%. w swojej falszywej statystyce nie uwzgledniles rozwodow, w ktorych nie orzekano o winie.

[T.....5]

@trapped: O tu masz, w tym miejscu. To są przyczyny składania pozwów rozwodowych. Chyba nie myślałaś, że 70% rozwodów wynika ze zdrady żony?

w swojej falszywej statystyce nie uwzgledniles rozwodow, w ktorych nie orzekano o winie.

No i co z tego? Skoro nie orzekano o winie, to chyba logiczne, że nie składano pozwu rozwodowego ze wskazaniem winy jednego z małżonków?

[trapped]

@Tical25: naucz sie czytac. przyczyny rozwodow z ORZECZONEJ WINY. rozwodow z ORZECZONEJ WINY bylo 27,1%.
to nie jest przyczyna zlozenia pozwu, tylko wyjasnienie co SĄD orzekł jako przyczyne rozpadu małżeństwa. obliczylam Ci wszystko w komentarzu wyzej.

[Faraday]

@Tical25: Polecam rocznik demograficzny GUS.

Można z niego wyciągnąć sporo ciekawych informacji.

Między innymi taką, że w przypadku powództwa męża, sąd niezwykle często uznaje jego wyłączną winę.
Albo to, że od ok. 10 lat liczba małżeństw zakończonych jest znacznie wyższa niż zawieranych (w tym przypadku wlicza się w to wszystkie przyczyny rozpadu małżeństwa - w tym śmierć jednego z małżonków).

[agaja]

25% - tyle rozwodów jako przyczynę ma niedochowanie wierności małżeńskiej przez mężczyznę.

20% - tyle rozwodów jako przyczynę ma niedochowanie wierności małżeńskiej przez kobietę.

sądownictwo rodzinne wcale nie faworyzuje kobiet. Wcale a wcale

@Tical25: no ale to nie sady sa winne, ze wiecej facetow zdradza. Poza tym nie wszystkie pary chca orzeczenia o winie. Reszte napisala juz @trapped.
Swoją drogą - nie nudzi Ci sie ta krucjata przeciwko kobietom i

[Faraday]

@agaja: W roczniku demograficznym jest wszystko :)

Niektóre tabelki trzeba sobie poukładać, aby coś sensownego z nich wyciągnąć, ale zawierają bardzo dużo informacji.

Nie przesadzaj z tym, że większość z facetów zdradza.
Niby z kim zdradzają? Z kangurami?

[trapped]

@agaja: z tej statystyki w zaden sposob nie da sie odczytac kto wiecej zdradza. jedyne co mozna wyczytac to tak jak wyzej pisalam, ze niedochowanie wiernosci przez kobiete jest powodem rozpadu w 2,3%, a zdrada mezczyzn w 6,76%. co do zdrady to sa np. badania CBOS " doświadczenie niewierności ma za sobą 42 proc. Polaków. W zdrady lub romanse z osobami będącymi w stałym związku angażuje się w ciągu życia 52

[agaja]

@Faraday: ja nie twierdze, ze wiekszosc zdradza.
Wrecz przecwnie - ja to generalnie uwazam, ze porzadnych, fajnych facetow jest mnostwo - sama znam takich naprawde duzo. Dobrych, milych, wartosciowych. I do tego ogarnietych. Meza mam takiego, w rodzinie, kolegow.
Takich cwaniaczkow i dupkow na zywo znam malo. Nie twierdze, ze zadnego, ale jednak...
Choc moze to kwestia srodowiska, w jakim czlowiek przebywa.

Ja odnioslam sie tylko do wpisu kolegi Ticala, ktory

[Faraday]

@agaja: Z tymi zdradami, to nie jest tak prosta sprawa, jak się wydaje.

[agaja]

@Faraday: co masz na mysli?

[Faraday]

@agaja: Nigdy nie dzieje się to bez powodu.
Ludzie sami wiążą się z nieodpowiednimi osobami, które mają skłonności do zdrady.
Nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Jeśli komuś jest dobrze w związku, to nie szuka atrakcji poza nim.

Ja akurat znam kobiety, które zdradzają swoich mężów i przyznają się do tego wprost.