Wpis z mikrobloga

Nigdy nie zapomne, jak szef w mojej bylej pracy wgral na telefon aplikacje do sledzenia... Nic nie mowiac o tym.. Wgralem "fakegps" i raz bylem na Antakrtydzie, raz w Rosji, ras w USA, a on co chwile dzwonil do mnie z pytaniem gdzie ja jestem.

Pozdrawiam, Panie Pawle.
  • 40
  • Odpowiedz
@GrindujTopy: Fejk. Moduły GPS nie są montowane tak, jak wygląda to w filmach... Montuje się je za deską rozdzielczą wraz z dodatkowym akumulatorem. Więc musiałeś ostro #!$%@?ć w ten krawężnik że Ci to odpadło
  • Odpowiedz
@moriaxowy: nie, po prostu mój były pracodawca to kretyn i montował mu to jakiś Janusz w szopie, gps był przyczepiony dokładniej chyba na tytrytkę. z nim wieczny cyrk, auto nowe, na gwarancji a on naprawiał u kolegi... nowe opony zdjął i założył używane bo po co nowe jak lato jest, mógłbym tak opowiadać godzinami przygody z nim, ale szkoda klawiatury :P
  • Odpowiedz
@moriaxowy: szczerze mówiąc pracowałem tam tylko dlatego, że za jeżdżenie po aptekach z lekami płacił 2800 i do tego pracowałem 4 dni w tygodniu 10h i w soboty 3-4h na magazynie, więc fajna praca
  • Odpowiedz
@moriaxowy: był nowy, więc aż tak źle nie było. ale na przykład te opony to szczyt cebuli, albo najlepsze jak poprosiłem o nowe wycieraczki bo już nie chciały zbierać... "co ty #!$%@? myślisz? ja nie sram sianem, nie przesadzaj" aż kupiłem za swoje pieniądze, za całe 39.99zł. Mycie auta? Wąż ogrodowy podłączony do kranu, bo "wystarczy opłukać, to ma jeździć a nie wyglądać" :)
  • Odpowiedz
@GrindujTopy: kontrole średniego spalania w takim razie też musiałeś mieć :D U nas ostatnio wymyślili ograniczenie obrotów. Prędkość to jeszcze norma, ale jak przekroczymy 3500rpm to też nam przycinają.

3500rpm... W benzyniakach ....
  • Odpowiedz
@wojtaz131: Jakiś słaby ten system do śledzenia. Wdroży MDM (Mobile Device Management) to oprócz tego, że będzie w nim śledzić pozycję to i SMS oraz historię połączeń może rejestrować jak i wiele innych. Dodatkowo blokując opcję dezaktywacji GPS, instalacji innego softu, roota itd.

Ogólnie jak podpiszecie odpowiednie dokumenty to pracodawca może to robić na służbowym sprzęcie w czasie godzin pracy. Warto więc czytać co podpisujecie i zastanowić się co robicie na
  • Odpowiedz
@moriaxowy: a daj spokój, sam kazał szybko, szybko a potem się czepiał, że jak to żeby diesel w trasie palił 7/100. :) Pracowałem w Holandii i tam dojeżdżałem służbowymi autami do pracy to też był ogranicznik obrotów, w benzyniaku do 2200RPM i się dusił, w dieslach chociaż dali do 2500RPM, to Ople Vivaro były, jeden był bez blokad i zawsze każdy się na niego rzucał jak pies na kiełbasę, szedł prawie
  • Odpowiedz
@moriaxowy: Miałem okazję bawić się takim w pracy. Oprócz lokalizacji mógł również wyłączać silnik(przynajmniej miał taką funkcje, ale prawo w UE tego zabrania, więc nie testowałem) czy funkcje podsłuchu. Można to normalnie pod świece podłączyć, a żywotność baterii bez zasilania to wg. producenta 54 dni. Fajna zabawka, wszystko w czasie rzeczywistym, masa flag np. powiadomienie po przekroczeniu prędkości czy wyjechaniu z danego obszaru. Dziwię się w #!$%@? czemu ludzie sobie tego
  • Odpowiedz
@dziekuje: wyłączanie zapłonu według prawa już jest ok, a takie możliwości też są :) Mamy w pracy takie, co mierzą dodatkowo przeciążenia w kabinie kierowcy i ilość paliwa w zbiorniku z dokładnością do 0.01l. Można nawet taniej taki bajer założyć niż piszesz. 60PLN/miesięcznie o ile pamiętam kosztuje dzierżawa urządzenia wraz z dostępem do aplikacji na pc i smartfonie. A z tego co kojarzę to tańsze OC jest z tym
  • Odpowiedz
@dziekuje
Dobre urządzenie kupisz za parę stówek. Grunt, żeby nie było tanie i chińskie, one lubią gubić zasięg i konfigurację. Jak chcesz paliwo, obroty i te sprawy to dodatkowo podpinasz to pod CANa w aucie. Abonamenty to koło 30-35 złotych. Problemu z zasięgiem w podziemiu raczej nie przeskoczysz, bo to wszystko działa w oparciu o GSM. Dodatkowo możesz mieć kontrolę ecodrivingu, zagłuszania, holowania. W sumie dużo fajnych rzeczy. Jak chcesz jakieś info
  • Odpowiedz
@GrindujTopy jak przekraczałem 160 km/h to dostawałem automatycznie z systemu sms "zwolnij".
Ogranicznik był na prędkość max do 200 km/h wg prędkościomierza samochodu, więc wg GPS max 194 km/h.
  • Odpowiedz