Wpis z mikrobloga

@nontepeto: w sumie to aż tak się nie znam, kobieta się wypowiadała, że przy 4000 suplementowanych przez 2 tygodnie wylądowała na SOR z kołataniem serca ;) także ja bym nie wierzył tym naukowcom i doktorom szerzącym kontrowersyjne teorie. Zwłaszcza, że witamina D nie do końca jest witaminą.
Skończy się moda na D, to jakiś szarlatan wyskoczy z A^^...
O ile wiem, tylko dawki uderzeniowe witaminą C są skuteczne i nieszkodliwe(dla kogoś,
@Wjolka:
no cóż, ja biorę wszystkie witaminy w paczce od Olimpu, dla sportowców, dawki dość duże
+
witamina D 4 000
+
witamina C 800
+
Dwuwinian choliny
200-500mg
+
bacopa monnieri
200mg
+
acetyl-L-karnityna
200mg
+
noopept 30mg

Nic mi nie jest, wyniki super miałem ;)
@Wjolka: Co źródło to inne wartości.
Raz widziałem tak jak mówisz 2 tys IU a innym razem 4 tys IU na dobę.
Na zajęciach z endokrynologii też nam podawali 1-2 tys u dorosłych a u otyłych 3 tys
Potem jak znajdę to ci podeślę ten artykuł.
@paramedic44: Wytyczne 2 tys, nawet powyżej BMI >30. Najmniejsze ryzyko skutków ubocznych przy braku stałego monitorowania pacjenta. Na oddziale jest inaczej, zleca się zmienne dawki i monitoruje ca, kreatyninę.

@AGMateusz: Jeśli tak robią, to raczej nie ma to większego sensu.