Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#nofapchallenge jednak działa. Jakiś czas temu moje uzależnienie od fapczenia i p---o , które trwało od 11 roku życia (teraz 24lvl) doprowadziło do tego, że przy różowej mi nie stawał. To było okropne. Wtedy postanowiłem zacząć z tym walczyć. Były wzloty i upadki, nie umiałem wytrzymać tygodnia ale p---o odstawiłem od razu. Jak fapczyłem to tylko do wyobrażeń po różowej. I co? Od początku walki mija już 4 miesiące ale od rzeczywistego porzucenia fapania 1,5 miesiąca i? Skończył się flatline - wróciły mocne, nocne erekcje, erekcje w ciągu dnia pod wpływem myśli no i erekcje przy różowej. Do tego znika death grip. Ostatnio miałem pierwszy o----m od seksu oralnego - nigdy przez wiele lat w związku lodzik mnie nie podniecał a teraz? Owszem zeszło jej 20 minut ale to mega przyjemne uczucie. Same plusy. Jeśli chodzi o wpływ na psychikę - nie obserwuję żadnego, dalej jestem takim samym człowiekiem, nie wzrosła mi pewność siebie czy odwaga. Także to może być mit. Mimo wszystko moje odczucia z życia seksualnego są dużo, dużo, dużo lepsze. Problem jest taki, że wcześniej s--s mógł trwać 1,5h i nic a teraz potrafię dojść przed dziewczyną (+/- 15-20min). To jedyny minus ale ona jest aktualnie na etapie fascynacji, że "wreszcie zacząłeś dochodzić od seksu". Także nie jest źle. Polecam tym, którzy są w stałym związku a tym, którzy nie są polecam zmniejszenie częstotliwości do 1-2x w tygodniu i całkowite porzucenie p---o.
#s--s #seksy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @allthethings - Death Grip to takie coś, że gdy uprawiasz s--s to prawie nic nie czujesz, nie jesteś w stanie dojść. W skrajnych wypadkach opada bo po prostu nic nie czujesz a z ręką nie ma żadnych problemów. Ja nie czułem prawie nic podczas stosunku (+p----------a, która i tak ogranicza czucie), ba nie czułem nic podczas orala ... a jeszcze lepiej - nie czułem prawie nic, kiedy ona robiła
  • Odpowiedz