Wpis z mikrobloga

https://dotevo.github.io/esperantmapo/pl.html?lat=49.61070993807422&lng=27.949218750000004&z=2&

Przy tworzeniu mapy związanej z #esperanto powstała podstrona z językiem polskim. Celem jest popularyzacja tagu language:*=yes

Czyli miejsc (hotele, sklepy itp) gdzie możemy użyć danego języka aby się dogadać. Może być całkiem przydatne na #emigracja jeśli ludzie będą dodawać odpowiednie miejsca.

#openstreetmap #chwalesie #github
  • 17
@dad1111: mogę. Zamenhof nie był lingwistą i to widać, bo język jest do bólu regularny (a przez to sztuczny): rzeczowniki kończą się bodajże na -o, przymiotniki na -a, liczba mnoga to -j, i tak dalej. Poza tym, słownictwo zerżnięte z tylu europejskich języków, że dla większości jest nieintuicyjne.
@ananasowa_pythonistka: kwestia przyzwyczajenia. Jak się odniesiesz do np. untouchable i touchable? Sens mal jest podobny.

Jeśli chodzi o końcówki to gdybyś czytała np. książkę w esperanto to byś doceniła. Zazwyczaj gdy w innych językach widzisz pierwszy raz słowo to nawet nie wiesz jak do niego podejść. Tu często dostajesz tyle informacji, że się domyślisz.
Mnie esperanto w słowotwórstwie przypomina np. fiński. Szpital to malsanulejo. Czyli mal-san-ul-ej-o znaczy tyle co ej (miejsce)
@Alkreni: Dobrze pamiętam, że simple english to zestaw słów? Chyba jest naturalny, ale nadal nie zrywa z np. fatalnym zapisem fonetycznym w języku angielskim oraz z nieregularnymi formami... Czyli gdy się nauczysz simple english na A2 to esperanto będziesz miał na B2...