Wpis z mikrobloga

Mirki co ja dziś przeżyłam, co za #przygoda. Trzecioklasista, mój uczeń, uszczypnął mnie w pośladek na przerwie. Widzę, że młodzi teraz nie próżnują :D
A tak w ogóle to ostatnio same przygody w #pracbaza
Ostatnio poszukiwałam właściciela wybitego zęba. Oczywiście żaden z delikwentów, którzy się zderzyli nie przyznał się, że to jego ząb leżał na podłodze. Nawet myk na wróżkę zębuszkę nie podziałał i musieli otwierać "paszcze", żebym stwierdziła komu wypadł ząb i czy to mleczak, czy stały, czy jakiś złamany.
A serio lubię swoją pracę i w ogóle pracę z dzieciakami ()
  • 5
@akg_: Ojca nawet raz na oczy nie widziałam to nie mogę powiedzieć :D Ale często różne zachowania właśnie od rodziców dzieciaki przejmują ;)