Wpis z mikrobloga

@ImInLoveWithTheCoco: trochę #grammarnazi ale powinno być "Liczba Starbucksów".
Przypomina mi się anegdotka, też związana z lewactwem. Na studiach, gdy któryś z kolegów omawiając swój projekt użył sformułowania "ilość użytkowników", prowadzący przerywał mu, cedząc przez zęby:
"Tylko komuniści mówią "ilość ludzi", bo to dla nich niepoliczalna masa" ( ͡° ͜ʖ ͡°)