Wpis z mikrobloga

Mireczki proszę Was o pomoc w uratowaniu pliku tekstowego !
Dziewczyna przypadkiem zapisała go jako "zwykły plik tekstowy" i zamiast zapisać się w libreoffice zapisał się w notatniku, pełno znaczków i nazw fontów, zero tekstu, ktoś wie jak to odkręcić?
Płacę w szeklach i plusach za pomoc ! :)
  • 13
@czv1: Co to znaczy "zamiast zapisać się w libreoffice zapisał się w notatniku"? Potrzeba więcej info. Edytowaliście go w czymś lokalnie, ściągaliście ten plik skądś? Jeśli nie zawiera żadnych prywatnych danych, możesz też mi go podesłać, to jest szansa, że zdołam naprawić.
@fizyk20: postaram się nakreślić dokładnie. Dziewczyna pisała tekst na zajęcia w Libreoffice. Kiedy chciała go zapisać, przypadkiem zapisała go w formacie .txt (na prawdę nie rozumiem jak to zrobiła :p ) Tekst się kolokwialnie mówiąc wykrzaczył, same znaki zero liter, dużo hasztagów. Był to plik pisany bezpośrednio na komputerze, nie zawiera żadnych danych, same zmyślone informacje (na przedmiot o nazwie Creative Writing) Jeśli to nie byłby problem byłbym Ci bardzo wdzięczny
@czv1: To jak chcesz, to udostępnij gdzieś albo wyślij mi jakoś (mogę dać Ci maila na priv) - ogólnie zapisanie w .txt nie jest takie zagadkowe, bardziej zagadkowe jest to, że najwyraźniej jako plik tekstowy zapisało się coś, co nim nie jest... Tym niemniej powinno się udać odzyskać dane ;)