[Mehaty]

Jesteście w knajpie, poznajecie dziewczynę, zagadujecie o numer, nie chce dać, ale bierze od was i mówi że się odezwie.
Czekacie, cisza.. po dwóch miesiącach pisze, że chętnie się spotka. Zgadzacie się czy olewacie?
#zwiazki #rozowepaski

[A.....L]

@Mehaty pewnie. I zrób tez coś podobnego ^^

[splndid]

@Mehaty: Jak mam czas, to czemu nie. Nic nie tracę, a może akurat spoko wieczór spędzę.

[c.....t]

@Mehaty: ja bym olała. najwidoczniej nie wyszło jej z innym fagasem i z braku laku do ciebie się odezwała

[zomowiec]

@Mehaty sprawdź telefon.. Pewnie odpisała tego samego dnia ale nie było zasięgu xd

[T.....s]

@Mehaty: Nom.

Za dwa miesiące. :v

@consummatumest: Jak ma się czas to nic nie stracisz. Może nawet-nawet będzie?

Powodów nieodzywania się może być multum, które nie mają nic wspólnego z przebieraniem w facetach.

[Harold]

@Mehaty: może dopiero teraz wytrzeźwiała?

[Mehaty]

@Harold: Ona tam pracowała

[pqp_1]

@Mehaty: jesteś opcja zapasową

[Baciar93]

@Mehaty: zgadzam się.

[Harold]

@Mehaty: jedno drugiego nie wyklucza (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[recc]

@Mehaty: odpisz po dwóch miesiącach, że się zgadzasz (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[babcia_w_kapciach]

@Mehaty: brzmi jakby coś jej się tam posypało i nagle jesteś "opcją"