Wpis z mikrobloga

Jadlem wczoraj w nocy kebab na trzeźwo. Jezu, jakie to jest obrzydliwe. Jakis spocony seba w koszulce na krotki rekaw skrobie nożykiem kawal miesa. Kto wie czy aby swiezego. W tle muzyczka. W lokalu goraco od grilla. Pelno ludzi czeka na to mięso w bulce. Każdy w kurtce, każdy podpity, kazdemu pewnie śmierdzi z mordy. Gdzieś w tle stoi automat do gry. Obrzydliwe. #jedzenie #kebab #oswiadczenie #zycie