Wpis z mikrobloga

@jakub100001: @ama-japan: pod hasłem ノーブ wyskakują jakieś No UV, więc może coś od rolety do szyberdachu/okna przeciw UV

EDIT: albo resztka parasolki przeciwsłonecznej? jak to 500sel, to żeby ochronić VIPa przed słońcem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ama-japan: ten japoński pisany katakaną... nigdy nie wiadomo o co chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) kilkukrotnie byłem zmuszony wklejać różne rzeczy do googla, bo brakowało mi domysłów które z angielskich słów ucierpiało na zjapońszczeniu.
@jakub100001: jakaś blokada do drzwi albo zapasowa do maski, bagażnika? Ewentualnie jak bagażnik na tylnej klapie założony to można tym podeprzeć klapę? To było "wbudowane" w auto - ma swoje stałe miejsce, czy leżało gdzieś luzem?
@mrk79: to było włożone w dolny schowek w drzwiach pasażera. @zolwixx to się wysuwa, nie ma tam żadnego śladu po zniszczeniu także raczej odpada. @ama-japan Wygląda to na chwytak, lecz po rozsunięciu jest to na tyle solidne, iż spokojnie zły salaryman mógł dać upust swoim emocjom. Dziwi mnie to, że Japończycy zostawiają swoje osobiste rzeczy w aucie po sprzedaży. Znalazłem jeszcze notatnik z banku wraz z długopisem. Można by stwierdzić, iż
@jakub100001 pokazałem kilku znajomym i oni mówią, że to jest właśnie jakiś chwytak by podnieść czy złapać coś. Nie ma to nic wspólnego z samochodem. Czasem starsze osoby używają takich rzeczy
@ama-japan: Dzięki wielkie za zainteresowanie i odpowiedź. Tak z ciekawości jeszcze spytam, czy młodzi i w średnim wieku Japończycy jeżdżą jeszcze takimi zabytkami jak W140/E38 czy W126 w coupé? Starsi to wiem, że trzymają te auta z sensymentu i bardzo o nie dbają.