Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Rozwaliła mi się spłuczka w domu, więc dopóki nie przyjdzie hydraulik jestem zmuszony sikać do wanny (bo nie mam jak spłukać wody w muszli) i spłukiwać to prysznicem oraz robić "dwójkę" wyłącznie w pracy w pozycji "na małysza" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Cóż, do soboty jakoś wytrzymam.

#przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 33
@AnonimoweMirkoWyznania: A' propos szczania do wanny. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy (jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo - nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem