Wpis z mikrobloga

Z takich życiowych wygrywów to...

Wiecie, że przez kilka lat prawie wcale się nie śmiałam?
W szkole byłam strasznym śmieszkiem, ale później dorosłość mnie przygniotła i stałam się mega smutasem.
Pytania i teksty "a co ty taka smutna jesteś?", "czy coś się stało?", "uśmiechnij się" słyszałam prawie codziennie przez parę lat.
Pamiętam jakim szokiem dla moich znajomych była ta przemiana, a jakim dla mnie oglądanie starych filmików i zdjęć, przypominanie sobie jaka byłam kiedyś.

Całe szczęście to minęło i od parunastu miesięcy znów jestem śmieszkiem, którego często boli brzuch. Bynajmniej nie z nerwów ( )

#uzewnetrzniajsiezwykopem #oswiadczenie #pamietniczek #wygryw #szczescie a #depresja precz
  • 14
@Mirabelia: A ja się prawie nigdy nie uśmiecham tak że widać mi zęby, jest to dla mnie nienaturalne. Tak mam szczękę że jak się uśmiecham to tak lekko otwierają mi się usta że zębów praktycznie i tak nie widać.