[enforcer]

Ale Toyocie to sapie, że chcą wybudować fabrykę w Meksyku, a nie w USA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#usa #trump

[C.....c]

@enforcer: Wszystko przenieść w jeden dzień do USA. W trybie now! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[megawatt]

Wszystko przenieść w jeden dzień do USA. W trybie now!

@Ciemny_linuksowiec: ale kto im zabraniał wcześniej przenieść produkcję do USA?

[FrasierCrane]

@Ciemny_linuksowiec: ale kto im zabraniał wcześniej przenieść produkcję do USA?

@megawatt: Brak ceł na import z gównokrajów z tanią siłą roboczą?

[megawatt]

Brak ceł na import z gównokrajów z tanią siłą roboczą?

@FrasierCrane: czyli przyznajesz, że przenoszenie produkcji do USA zostanie sfinansowane z kieszeni zwykłego Amerykanina który będzie musiał zapłacić więcej za towary które będą zwyczajnie droższe? I czego przykładem jest markowa odzież która ma bardzo wysokie marże.

[FrasierCrane]

@megawatt: Firma działa w środowisku konkurencyjnym. Musi maksymalizować swoje zyski. Jeżeli OBECNA sytuacja prawno-gospodarcza jest taka, że opłaca się przenieść produkcję - przenosi. Powiem więcej, jeżeli jest to np. spółka akcyjna, to brak przeniesienia mógłby być podciągnięty pod niegospodarność. Nawet jeżeli jest prywatna, ale zadłużona - bankom zmarnowana okazja mogła by się nie podobać. Przecież o tym mówił Trump - że rządzących zupełnie nie interesował ten proceder, że stwarzali warunki, dla

[mopo]

@enforcer: Wiesz, że Ivanka jest już dorosła?

[rybsonk]

@FrasierCrane: uważasz, że można prawnie spowodować taką sytuację, żeby produkty made in USA mogły cenowo konkurować z tymi produkowanymi w Chinach?

[Gottek]

@enforcer: Jak jesteś biznesmenem to zwracasz uwage tylko na swój zysk, jak jestes prezydentem to na zysk swojego kraju. Nie widzę tu hipokryzji.

[megawatt]

uważasz, że można prawnie spowodować taką sytuację, żeby produkty made in USA mogły cenowo konkurować z tymi produkowanymi w Chinach?

@rybsonk: jak się nałoży cło to oczywiście, w innym przypadku nie - nie dotyczy gospodarki centralnie planowanej

[rybsonk]

@megawatt: no w tym rzecz, chyba nie chodzi o to żeby chińskie towary cłem sztucznie "podrożyć" do poziomu tych produkowanych w USA