Wpis z mikrobloga

aluminiowy gar to proszenie sie o alzheimera


@Lrrr: oj nie strasz, stężony kwas azotowy się przewozi w aluminiowych cysternach więc piwo też go nie rozpuści;) Grunt to nie drapać zbyt intensywnie.
Srały muchy będzie wiosna. Ile wypiłeś coli/ tyskeigo / vipa z puszki, nie mówiąc o wszelkich konserwach? Każdy z nas sporo. Jakoś żyjemy. Wole umrzeć przed 60 niż pić całe życie dupne piwo. Poza tym, Alzeheimer mi nie straszny, pracuje w aptece, ma duuuzó leków, jakoś sobie poradzę.