Wpis z mikrobloga

Gdy jesteś zbyt leniwy żeby od razu znieść pudła po zakupach do kotłowni

#smog


@Lucius: w kotłowni jest prasowalnia :) Dzień likwidacji pieca węglowego i wywalenia reszty węgla to była piękna chwila - w końcu pralka poszła do piwnicy i doszło w cholerę miejsca na składowanie różnych rzeczy ;) Inna sprawa że ten piec węglowy był uruchomiony może ze dwa razy...
@Hannahalla: gazem. I jest w #!$%@? drogie, bo to stary dom i stara instalacja. I stary piec. Ale nie wyobrażam sobie grzania węglem - pomijając ilość roboty, to jeszcze ten cały syf okołowęglowy (nie mówię o tym z komina :)
@enron: Łeeeee, na wsi takiej głębokiej gaz odpada. Papa zastanawiał się nad maszyną do robienia brykietu ze słomy - to też jest jakieś rozwiązanie.


@Hannahalla: jeden wujek na wsi ma piec na olej opałowy + kominek z płaszczem i specjalnie nie narzeka. Reszta rodziny różnie - od zwykłych kopciuchów, przez piec górnego spalania aż po piece z podajnikiem.